Seat Toledo TDI: Diesel z temperamentem - czerwiec 2001
Seat Toledo TDI: Diesel z temperamentem, czerwiec 2001, Piotr Szmidt
Na tydzień trafił do Wirtualnej Polski Seat Toledo TDI. Trzeba przyznać, że Toledo w nowym wydaniu i ze sprawdzonym w Volkswagenach silnikiem wysokoprężnym z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem o pojemności 1,9 litra i mocy 110 KM prezentuje się dobrze - i to niemal pod każdym względem.
Mimo masywnej konstrukcji, sylwetka tej limuzyny klasy średniej bez wątpienia może się podobać. Także wewnątrz stylistka deski rozdzielczej, jej funkcjonalność i przejrzystość budzą uznanie. Podobnie zresztą jak jakość materiałów i solidne wykonanie poszczególnych elementów deski i całego wnętrza samochodu. Siedzenia są wygodne, co przy bardzo dobrym zawieszeniu zapewnia wygodną jazdę. W testowanym TDI Signo martwi trochę zbyt skromny schowek, który stracił swą pojemność kosztem zmieniarki CD. Pojemność bagażnika jest pokaźna (500 litrów), ale dostęp do niego jest - jak się wydaje - zbyt wąski. Warto zauważyć, że pojemność bagażnika nowego Toledo jest jednak o 50 litrów mniejsza niż w poprzedniej wersji tego auta.
Testowane auto w wersji Signo ma w miarę przyzwoite wyposażenie seryjne, choć o przepychu trudno tu mówić. Climatronic, radioodtwarzacz z ośmioma głośnikami, centralny zamek, elektrycznie regulowane szyby przednie i tylne oraz lusterka zewnętrzne nie mogą w tej klasie samochodu dziwić. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, w standardzie znalazły się dwie poduszki czołowe i dwie boczne oraz ABS - a więc przyzwoite minimum. Za system kontroli trakcji ESP trzeba dodatkowo zapłacić. Hamulce jednak w tym samochodzie działają bez zarzutu.
Seat Toledo TDI zapewnia komfortową jazdę, zwłaszcza w trasie. Auto prowadzi się bez problemów. Jest posłuszne kierowcy nawet na trudnych odcinkach. Na komfortową jazdę pozwala zawieszenie, które wydaje się skutecznie łączyć potrzebę wygody z potrzebą bezpieczeństwa. Toledo z silnikiem TDI to bardzo dynamiczne auto. Do "setki" rozpędza się w zaledwie 11,2 sekundy i osiąga maksymalną prędkość 193 km/h. Jak na auto z silnikiem Diesla to bardzo dobre osiągi. Wprawdzie na niższych biegach silnik pracuje dość głośno, jednak w miarę nabierania prędkości właściwie żadne niemiłe dla ucha dźwięki nie zakłócają jazdy. Na marginesie warto także wspomnieć, że dzięki dobrym materiałom i dobremu wykończeniu nic podczas jazdy nie skrzypi i nie trzeszczy, a takie rzeczy zdarzają się czasami nawet autach wyższych klas.
Toledo TDI jest samochodem, mimo swych osiągów, ekonomicznym. Producent obiecuje średnie zużycie paliwa na poziomie 5-6 litrów na 100 km. Sprawdzane przez nas auto nie wypadło tak dobrze, bo spaliło nieco ponad 6 litrów, ale przy bardzo ostrej jeździe, zarówno w mieście, jak i poza nim.
Podsumowując, Seat Toledo TDI to niewątpliwie udany samochód. Doskonale widać w nim dobry wpływ myśli technicznej Volkswagena. Także solidność wykonania wydaje się być zasługą koncernu z Wolfsburga, do którego od wielu lat należy Seat. Oko cieszy dynamiczna i ładna sylwetka samochodu. Smuci natomiast dość wysoka cena. 75 tysięcy złotych, to - jak nam się wydaje - dużo, choć niewątpliwie nie jest na naszym rynku samochód najdroższy w tej klasie. "Wielki Brat" Toledo w grupie Volkswagena, VW Passat 1,9 TDI, kosztuje ponad 80 tysięcy złotych. Skodę Octavię 1,9 TDI (110 KM) można kupić jednak za około 72 tysięcy złotych. Podobnie jest w cenowej konfrontacjami z innymi markami w tym segmencie. Tańsze od Toledo TDI są między Peugeot 406 2,0 SRDT, Fiat Marea JTD 110 SX, Toyota Avensis 2,0 D, droższe natomiast - Opel Vectra 2,0 dth, Alfa Romeo 1,9 JTD, Ford Mondeo 2,0 Di.