Sauber nie wierzy w zwycięstwo BMW

Peter Sauber, były właściciel zespołu BMW Sauber, nie wierzy w zwycięstwo tego teamu w Grand Prix Monako. - Czytałem wypowiedź Nikiego Laudy, który powiedział, że możemy tam wygrać. To wywiera na nas dodatkową presję - powiedział 64-letni Szwajcar.

Założyciel BMW Sauber, który wciąż ma niewielką część udziałów w zespole i jest jednym z konsultantów, mówi, że czuje rosnący optymizm przed GP Monako. - Czytałem wypowiedź Nikiego Laudy, ale takie słowa tylko wywierają na nad dodatkową presję - powiedział Sauber.

Zdaniem Saubera oczekiwania wobec BMW przed wyścigiem w Monte Carlo rosną także przez Roberta Kubicę. - On również odegrał swoją rolę, mówiąc po GP Turcji, że w Monako spisze się dobrze - uważa były właściciel teamu.

Po pięciu wyścigach obecnego sezonu BMW zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów i ma dwa punkty przewagi nad trzecim McLarenem. Celem zespołu z Hinwil jest pierwsze zwycięstwo. Po znakomitym początku sezonu wydawało się, że jest tego blisko, ale ostatnie Grand Prix, w którym Kubica był daleko za Ferrari i McLarenami, budzi wątpliwości co do możliwości BMW.

Sauber przypomina zeszłoroczny wyścig w Monako, w którym Kubica i Nick Heidfeld przyjechali daleko za McLarenami, tracąc do nich całe okrążenie. - Spisujemy się dobrze, mamy dużą pewność siebie, ale powinniśmy także mieć odpowiedni szacunek wobec celu, jaki sobie postawiliśmy - twierdzi Peter Sauber.

_ GW _