"Samotny" jubileusz Nicka Heidfelda

Kierowca BMW Sauber Nick Heidfeld miał w Chinach swój mały jubileusz. Niemiecki kierowca zajmując piąte miejsce w Szanghaju zdobył swój 200. punkt w Formule 1. Niemiec przyznaje, że w trakcie wyścigu czuł się... samotny.

- Moim celem w wyścigu było wyprzedzenie trzech bolidów już na starcie. Oczywistym było, że start będzie miał decydujące znaczenie. Szczęśliwie udało mi się zrealizować wszystkie założenia - powiedział po wyścigu w Chinach Heidfeld.

- W trakcie wyścigu czułem się bardzo samotny. Nie miałem szans na doścignięcie Fernando Alonso a mój kolega z zespołu (oczywiście Robert Kubica - przyp. WP) jechał kilka sekund za mną - powiedział Heidfeld.

Po zdobytych punktach w Chinach Heidfeld ma teraz na koncie równo 200 punktów w Formule 1. Został tym samym 37. kierowca w historii który przekroczył tę granicę.

Swój pierwszy punkt w Formule 1 Heidfeld zdobył w sezonie 2001 w Grand Prix Australii. Ja do tej pory Heidfeld na podium stawał siedem razy.

_ RAF _