Wzorem części dużych miast samorząd Katowic chce wprowadzić maksymalne ceny i stawki taryfowe za przewozy taksówkami na terenie miasta. Jeżeli pomysł zyska aprobatę radnych, stolica Górnego Śląska będzie pierwszym miastem aglomeracji, które wprowadzi takie rozwiązanie.
Projekt uchwały, którym w środę zajmą się katowiccy radni, przedstawił we wtorek rzecznik Urzędu Miasta Maciej Stachura. Proponowane rozwiązanie to efekt wpływających w ostatnich latach do Urzędu skarg niezadowolonych pasażerów taksówek, którzy kwestionowali wysokość stawek za przejazd uważając, że zapłacili zbyt dużo.
Analiza wysokości stawek za przejazd wykazała duże rozbieżności pomiędzy poszczególnymi grupami katowickich taksówkarzy. Najwyższe stawki stosują taksówkarze niezrzeszeni, korzystający z postojów taxi w centrum miasta - ich ceny to nawet 99 zł za godzinę postoju i 5 zł za kilometr w pierwszej taryfie. Natomiast najniższe stawki taksówkarzy zrzeszonych w korporacjach to 30 zł za godzinę postoju i 1,6 zł za kilometr w pierwszej taryfie.
Samorządowcy uznali, że skuteczną metodą zapobiegającą nieuzasadnionemu zawyżaniu opłat może być wprowadzenie cen i stawek taryfowych maksymalnych. Rozwiązanie to wprowadziło wcześniej kilka dużych miast, wśród nich Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Szczecin. Uchwalone w tych miastach stawki wahają się od 2,8 zł do 3,30 zł za kilometr w pierwszej taryfie, od 25 do 50 zł za godzinę postoju oraz od 6 do 8,40 zł opłaty początkowej.
W aglomeracji katowickiej dotąd żadne z miast nie ustaliło stawek maksymalnych. Przygotowanie projektu w tym zakresie poprzedził cykl spotkań z przedstawicielami środowiska taksówkarzy. Z reguły taksówkarze zrzeszeni w korporacjach akceptowali wprowadzenie przez miasto cen maksymalnych, a taksówkarze niezrzeszeni byli temu zdecydowanie przeciwni.
"Powodem takiego stanowiska jest czynnik ekonomiczny. Należy zauważyć, że stawki niektórych niezrzeszonych taksówkarzy są zdecydowanie wyższe niż stosowne stawki np. w Krakowie czy Warszawie i po ich wprowadzeniu będą musiały zostać obniżone" - czytamy w uzasadnieniu do projektu katowickiej uchwały.
Projekt zakłada cztery stawki taryfowe bez podziału miasta na dodatkowe strefy w granicach administracyjnych Katowic, zgodnie z dotychczas stosowanymi wieloletnimi zasadami przewozu taksówkami w mieście. Wysokość cen taryfowych (stawek maksymalnych) została przyjęta zgodnie z propozycją korporacji zrzeszających około połowę wszystkich katowickich taksówkarzy.
Opłata początkowa dla wszystkich taryf miałaby wynosić 8 zł, a opłata za jeden kilometr przebiegu odpowiednio: 3 zł w taryfie pierwszej, 4,50 zł w drugiej, 6 zł w trzeciej i 9 zł w czwartej. Opłata za godzinę postoju we wszystkich taryfach ma wynieść 40 zł. Taksówkarze - zakłada projekt - powinni dostosować swoje ceny do tych stawek najdalej do 1 października tego roku.
Taryfa pierwsza ma obowiązywać w dni powszednie w granicach administracyjnych Katowic między godz. 6 a 22, taryfa druga - od 22 do 6 rano w dni robocze oraz całą dobę w niedziele i święta, taryfa trzecia - poza granicami Katowic w dni powszednie od 6 do 22 (licząc jazdę w jedną stronę), a taryfa czwarta - poza miastem od 22 do 6 oraz w niedzielę i święta, bez wykorzystania jazdy w kierunku powrotnym.