Samochody z RiCo utrudniały ruch
16 samochodów ciężarowych firmy RiCo w ramach akcji protestacyjnej przejechało powoli drogą krajową nr 3 na trasie Polkowice - Lubin - Polkowice. Droga nie była zablokowana, jednak utrudnienia w ruchu trwały ok. 2 godziny.
Protestujący domagają się - jak napisano w przesłanym PAP w czwartek komunikacie Komitetu Protestacyjno-Strajkowego - "natychmiastowej pomocy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, włącznie z przyjazdem minister Jolanty Fedak do Polkowic". Chcą też m.in., by "to rząd już teraz wypłacił wszystkim okradzionym przez nieuczciwego pracodawcę pracownikom należności z tytułu zaległych wynagrodzeń, a sam wierzytelność pozyskał od syndyka masy upadłościowej".
Jak powiedziała PAP w czwartek mł. asp. Daria Solińska z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach, kolumna samochodów ciężarowych firmy RiCo poruszała się powoli prawnym pasem 2-pasmowej jezdni, dlatego ruch na drodze nie był całkowicie zablokowany.
Po blisko dwóch godzinach kierowcy wrócili do Polkowic. Jak powiedział PAP mł.asp. Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, podczas przejazdu kierowców nie doszło do blokady drogi ani poważniejszych incydentów związanych z utrudnieniami w ruchu.
Niemiecka firma spedycyjna RiCo 5 marca ogłosiła upadłość. Działająca w Niemczech i wschodniej Europie RiCo przyznała, że ma wielomilionowe zobowiązania, a długów nie jest w stanie ściągać w terminie. PRP jest spółką-córką firmy RiCo. (PAP)