Citroen C1
Efektem współpracy koncernu PSA i Toyoty są trojaczki: Toyota Aygo, Peugeot 107 i Citroen C1. Produkowane w tej samej fabryce różniły się jedynie ceną, logotypami i detalami nadwozia. Dostępny był trzy i pięciodrzwiowy hatchback. Pod obłym nadwoziem skryto wnętrze skrojone dla dwojga. Podróż na kanapie będzie możliwa tylko dla najmłodszych.
Citroen C1 dysponuje mikroskopijnym bagażnikiem, mieszczącym ledwie szkolny plecak. Bazowe egzemplarze nie mają nawet prymitywnego radia - dopłaty wymagały elektrycznie sterowane szyby przednie, radio z CD i manualna klimatyzacja. Zdaniem użytkowników, podróż C1 poza miastem zawsze kończy się frustracją i zdenerwowaniem - lekkie nadwozie jest bardzo podatne na boczny wiatr. W mieście natomiast podstawowy benzyniak 1.0 68 KM sprawdza się doskonale, sprawnie rozpędzając najmniejszego Citroena i zużywając przy tym niewielkie ilości paliwa.