Władze Szwecji chcą, żeby wszystkie nowe samochody w tym kraju były obowiązkowo wyposażane w urządzenie wyłączające zapłon, jeśli zawartość alkoholu w powietrzu wydychanym przez kierowcę przekracza dopuszczalny poziom. Urządzenie to nosi anglojęzyczną nazwę alkolock.
Szwedzka minister łączności i polityki regionalnej Ulrica Messing powiadomiła o tym w Brukseli eurodeputowanych, zapowiadając starania o uczynienie dla Szwecji wyjątku w prawie unijnym, zakazującym jednostronnego wprowadzania przez któryś z krajów członkowskich obowiązkowych środków bezpieczeństwa w nowych samochodach.
Zarazem Sztokholm zachęca całą Unię do przyjęcia szwedzkiego rozwiązania, podkreślając, że zmierza ono do poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. _ Szwedzcy eksperci są przekonani, że liczbę wypadków drogowych, związanych z alkoholem, można ograniczyć o połowę, jeśli każdy samochód zostanie wyposażony w alkolock. Nie możemy zaprzepaścić takiej szansy _ - powiedziała minister Messing.
W Szwecji, gdzie 30% wypadków drogowych z ofiarami śmiertelnymi wiąże się ze spożyciem alkoholu, alkolocki montuje się już w niektórych taksówkach i samochodach dostawczych. Sztokholm chce, żeby do 2012 r. każdy nowy samochód był wyposażony w takie urządzenie.