Samochód lepiej pożyczyć niż kupić. Zmiany w prawie podatkowym
Nowe przepisy podatkowe wchodzące w życie na początku 2019 roku zwiększą koszty leasingu samochodów klasy premium. To nie wszystko – zmiany uchwalone przez sejm sprawiają, że o wiele lepiej będzie auto pożyczyć, niż kupić – donosi dziennik.pl.
Zmiany w podatkach w 2019 r. wprowadzają niemałe zamieszanie na rynku samochodowym. Nowe przepisy wskazują, że przedsiębiorca będzie mógł odliczyć 20 proc. kosztów, gdy auto jest jego własnością. Próg wzrasta do 75 proc. w innych przypadkach – gdy pojazd zostanie wprowadzony do ewidencji środków trwałych, wziętych w leasing, dzierżawę czy najem. Podobne stawki obowiązują przy wydatkach na wymianę opon, paliwo czy inne płyny eksploatacyjne.
75-proc. próg odliczenia obowiązuje również w przypadku pożyczenia auta. Najlepiej od osób, które znajdują się w I i II grupie podatkowej. Chodzi o osoby wskazane w ustawie o podatku od spadków i darowizn. Są to małżonkowie, zstępni (córka, syn, wnuki, prawnuki), wstępni (ojciec, matka), macocha, teść, zięć czy synowa. II grupa obejmuje siostrzeńców, bratanków, rodzeństwo rodziców, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków.
Trzeba jednak pamiętać, że organy skarbowe ze zwiększoną skrupulatnością będą przyglądać się sytuacjom wypożyczenia auta. Najlepiej wówczas dysponować umową użyczenia pojazdu.