Samochód drugim domem Polaków - co robimy za kierownicą?
Ponad połowa polskich kierowców prowadzi rozmowy telefoniczne w swoich samochodach, co czwarty Polak pije tam kawę, a prawie 20 proc. je śniadanie i słucha audiobooków – to wyniki ogólnopolskiego badania opinii publicznej.
Wyniki badania pozwalają wyciągnąć kilka wniosków. Jeden z nich jest taki, że przez korki w miastach tracimy koncentracje za kierownicą, ponieważ próbujemy w różny sposób nadrobić tracony w nich czas. Jak wynika z badania Kongsberg Automotive Pruszków, aż 56 proc. Polaków codziennie, bądź prawie codziennie podróżuje samochodem jako kierowca, a co piąty badany w roli pasażera. Częściej to mężczyźni niż kobiety deklarują tak regularną jazdę autem (odpowiednio 65 proc. i 46 proc.). Tendencja ta wzrasta wraz z wiekiem – o ponad połowę więcej kierowców w wieku 35-55 niż tych pomiędzy 18. a 24. rokiem życia prowadzi samochód każdego dnia. Wyniki pokazują, że częste przebywanie za kierownicą powoduje, że polscy kierowcy zaczynają traktować swoje pojazdy jak drugi dom.
Z badania wynika, że polscy kierowcy najczęściej w samochodzie korzystają ze swoich telefonów komórkowych, w drugiej kolejności natomiast piją kawę (odpowiednio 52 proc. i 25 proc.). Wśród czynności dodatkowych wykonywanych w pojazdach Polacy deklarują, że w aucie spożywają posiłki, słuchają audiobooków, czy też śpią (oczywiście nie dotyczy to kierowców). Kobiety przyznają, że często zdarza im się wykonywanie makijażu. Dane potwierdzają, że takie zachowania najczęściej zaobserwować można w miastach powyżej 499 tys. mieszkańców, takich jak: Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław i Poznań.
Eksperci zalecają, aby pamiętać o właściwym ustawieniu fotela, ponieważ spędzanie w aucie kilku godzin tygodniowo może negatywnie odbijać się na zdrowiu kręgosłupa. Oprócz tego, zawsze warto mieć ze sobą coś do picia, ponieważ odwodnienie powoduje znaczny spadek koncentracji i rozdrażnienie. Oprócz tego warto też za kierownicą słuchać ulubionej muzyki, ponieważ stres związany z utknięciem w korku również ma negatywny wpływ na stan naszego zdrowia.