Salon Samochodowy w Paryżu: czas zacząć święto motoryzacji
Rozpoczyna się Salon Samochodowy w Paryżu – jedne z najważniejszych targów motoryzacyjnych na świecie. W stolicy Francji swoje światowe premiery będą miały dziesiątki modeli – od popularnych miejskich aut, przez samochody sportowe, po futurystyczne koncepty. Jest to okazja, by zobaczyć jak motoryzacja będzie wyglądała w najbliższych latach.
Podczas targów można podziwiać niemal wszystkie samochody sprzedawane w Europie, jednak najważniejsze są premiery – to dla nich do Paryża zjeżdżają rzesze fanów motoryzacji. Jakie zatem modele debiutują tej jesieni? Tak jak tegoroczny Salon Samochodowy w Genewie stał pod znakiem aut segmentu A, tak w Paryżu ma miejsce kilka ważnych premier nieco większych samochodów miejskich. Dla polskich kierowców najbardziej wyczekaną nowością bez wątpienia jest Skoda Fabia. Czeskie auto w nowym wydaniu jest jeszcze bardziej praktyczne, imponuje ilością miejsca w środku oraz rekordowym w klasie bagażnikiem. Dostępna jako hatchback i kombi nowa Fabia to murowany hit – nie tylko w naszym kraju.
(fot. WP.PL) Na tym jednak nie koniec. Polscy klienci nie od dziś szczególną sympatią darzą też Opla. Dlatego na pewno z zainteresowaniem spojrzą na nową Corsę. Niemieckie auto bazuje na aktualnym modelu, ale otrzymało bardziej stylowy wygląd i nowoczesne rozwiązania techniczne. Zupełną nowością natomiast jest Hyundai i20. Koreański przedstawiciel segmentu B to kolejny krok w rozwoju marki i ma nadzieję powalczyć z europejską konkurencją.
Kolejną ciekawostką na stoisku Mazdy jest nowa odsłona najpopularniejszego roadstera w historii, czyli modelu MX-5. Dwuosobowy kabriolet po raz kolejny wyznacza standardy w klasie małych aut sportowych, które co prawda nie szokują mocą, ale dają niezwykłą radość z jazdy. Na przeciwnym biegunie liczby koni znajduje się Mercedes AMG GT. Konkurent Porsche 911 i Jaguara F-Type pod klasyczną, długą maską kryje silnik, który w mocniejszej wersji oferuje 510 KM i 650 Nm momentu obrotowego. Na klientów niemieckiej marki szukających bardziej praktycznego modelu czeka natomiast Klasa B po liftingu.
Jedną z najważniejszych premier w Paryżu bez wątpienia jest debiut nowego Volkswagena Passata. Kolejna odsłona tego modelu jest jakby taka sama, ale zupełnie inna. Pod klasycznym nadwoziem kryją się najnowsze technologie i można być pewnym, że niemieckie auto po raz kolejny stanie się bestsellerem i wyznacznikiem dla innych producentów. Zupełnie inną filozofię popularnego samochodu prezentuje Fiat z modelem 500X. Włoski crossover blisko spokrewniony jest z Jeepem Renegade, który okazał wyjątkowo dobrym SUV-em zarówno na asfalcie, jak i poza nim. Model ten w wydaniu Fiata otrzymał stylistykę bazującą na miejskiej „pięćsetce” i jest kolejnym autem w gamie z nowej rodziny o nieco wyższej klasie.
(fot. WP.PL) Na Salonie Samochodowym w Paryżu nie mogło zabraknąć samochodów koncepcyjnych. Jednym z ciekawszych jest Toyota C-HR – crossover dający wgląd w przyszłość japońskiej marki. Jest to najpewniej zapowiedź stylistyki przyszłych modeli, ale też informacja, że już niedługo nastąpi powiększenie oferty SUV-ów oferowanych przez Toyotę. Drugim autem koncepcyjnym w tej klasie jest Peugeot Quartz. Francuski kompaktowy crossover zwraca na siebie uwagę nie tylko wyglądem, ale też napędem hybrydowym, w którym silnik benzynowy 1,6 l wspomagany jest dwoma jednostkami elektrycznymi, co daje łączną moc 500 KM.
Skoro już o SUV-ach mowa, to nie brakuje również tych produkcyjnych. Lexus prezentuje NX-a w specjalnej wersji zaprojektowanej przez will.i.ama, natomiast swój debiut przed szeroką publicznością ma Volvo XC90, będące kamieniem milowym dla szwedzkiej marki. Model ten to nie tylko pierwszy samochód prezentujący nową stylistykę, ale też kolejny krok w kierunku stworzenia idealnie bezpiecznego auta.
Niemalże SUV-em, a już na pewno crossoverem, stało się natomiast Renault Espace. Szefowie francuskiego producenta zauważyli, że moda na klasyczne minivany minęła i postanowiły nadać swojemu najbardziej rodzinnemu modelowi nową formę. To spora rewolucja u klasyka gatunku. Typowym minivanem natomiast został Ford S-Max, którego nowa odsłona prezentowana jest obok liftingowanego Focusa ST i nowego Mondeo, które z małym opóźnieniem trafia wreszcie do Europy.
To tylko czubek góry lodowej, a wymienić wszystkie warte zobaczenia w Paryżu samochody nie sposób. Kilkadziesiąt premier, setki, a raczej tysiące samochodów i prezentacja najnowszych technologii przyciągają na targi nie tylko dziennikarzy i przedstawicieli branży, ale też rzesze fanów motoryzacji i zwykłych kierowców. Paryski salon samochodowy to już tradycyjnie impreza, która przyciąga najwięcej zwiedzających na świecie. Poprzednią edycję odwiedziło ponad 1,2 mln osób, a mnogość tegorocznych premier powinna pomóc przebić ten wynik.
Szymon Jasina, moto.wp.pl
sj/tb/tb