Sakhir: Kubica z najsłabszym czasem
W tym tygodniu testy odbywają się nie tylko w Bahrajnie, ale także na obiekcie w Jerez. Ferrari, BMW i Toyota zdecydowały się jednak pojechać na Bliski Wschód w obawie przed złymi warunkami atmosferycznymi w zachodniej Europie. We wtorek obok Kubicy testowali także Felipe Massa oraz Timo Glock.
Massa był przez większą część wtorkowego przedpołudnia wolniejszy od bolidu BMW Sauber o 0.151 sekundy, podczas gdy kierowca Toyoty stracił do Polaka blisko sekundę. Na przerwę obiadową to kierowca Ferrari zjechał jednak na pozycji lidera, z rezultatem lepszym od wyniku Kubicy o 0.7 sekundy.
W pierwszym dniu testów ostatecznie najszybsza okazała się jednak Toyota. Glock rezultatem 1:33,501 "wykręcił" najlepszy czas dnia. Drugi był Massa, a trzeci Kubica. Różnice między kierowcami były bardzo niewielkie. Polak stracił do Brazylijczyka tylko 0,087 sekundy, a do Glocka 0,201.
Testy odbywać się będą w tym, oraz następnym tygodniu. Jest to jedna z ostatnich okazji aby pracować nad nowymi bolidami. Sezon 2009 rozpocznie się 29. marca, wyścigiem o Grand Prix Australii na torze w Melbourne.
- Od tego momentu koncentrować się będziemy głównie na osiągach - powiedział w ubiegłym tygodniu rzecznik prasowy zespołu w Hinwill, jednocześnie potwierdzając, że powodem zmiany lokalizacji jest kapryśna aura w zachodniej Europie.
- Ważnym czynnikiem jest temperatura toru. W Europie było jest zbyt zimno i liczymy, że w Bahrajnie będzie znacznie cieplej. To bardzo ważne, ponieważ chcemy zebrać dane dotyczące ogumienia i tego, jak zachowują się opony w wysokiej temperaturze - dodał rzecznik BMW.
Robert Kubica będzie pełnił rolę kierowcy testowego również w środę oraz w czwartek.
Wyniki 1. dnia testów w Bahrajnie:
- Timo Glock Toyota 1:33,501
- Felipe Massa Ferrari 1:33,615
- Robert Kubica BMW Sauber 1:33,702