Trwa ładowanie...
21-03-2013 11:04

Sąd: policja używa „suszarek” nielegalnie

Sąd: policja używa „suszarek” nielegalnieŹródło: Policja
d1wuq1e
d1wuq1e

Trudno wyobrazić sobie, by na drogach mogło być bezpiecznie bez policji. Działania tych, którzy pilnują przestrzegania przepisów, nie powinny jednak budzić żadnych wątpliwości i być w pełni zgodne z literą prawa. W Polsce dzieje się jednak inaczej. Sąd rejonowy w Sierpcu orzekł, że 102 spośród wykorzystywanych przez polską policję mierników prędkości „Iskra” znalazła się w arsenale policji z ominięciem przepisów.

Policja drogowa już od dawna nie jeździ Polonezami. Dziś na krajowych trasach królują radiowozy marki Kia oraz Alfa Romeo. Te ostatnie, dokładniej model 159, trafiły do funkcjonariuszy pod koniec 2010 roku. Elementem ich wyposażenia jest między innymi ręczny miernik prędkości „Iskra”. To właśnie produkowane przez rosyjski Simicon urządzenie zostało zakwestionowane przez sąd w Sierpcu. Okazuje się, że „Iskry”, znajdujące się w 102 spośród 120 zamówionych radiowozów, nie spełniają polskich przepisów. Urządzenia zostały sprowadzone przez firmę, która wygrała przetarg na dostarczenie radiowozów – MariCar z Poznania – wprost z Ukrainy. Tymczasem „Iskry”, które mogą być używane w Polsce, różnią się od tych, które są wykorzystywane za wschodnią granicą. Policyjny sprzęt nie jest więc zgodny z zatwierdzeniem typu miernika „Iskra” zaaprobowanym przez Główny Urząd Miar w 2006 roku.

(fot. Policja)
Źródło: (fot. Policja)

Powołany podczas procesu biegły zakwestionował zgodność policyjnego sprzętu, a jego zdanie potwierdziło oświadczenie firmy Simicon, w którym można przeczytać, że tylko mierniki rozprowadzane przez polskiego dystrybutora spełniają przepisy prawa obowiązujące w naszym kraju. Sąd stwierdził, że policja wykorzystuje te urządzenia nielegalnie - pisze Gazeta Wyborcza, a taki pomiar nie może być dowodem przeciwko kierowcy. Orzeczenie nie jest jednak jeszcze prawomocne, a policja nie deklaruje, że wycofa ze służby kontrowersyjny sprzęt. Wiadomo natomiast, że mundurowi będą odwoływać się od wyroku.

Jak zauważa Gazeta Wyborcza, "Iskry" sprowadzone z Ukrainy łatwo odróżnić od tych z polskiej dystrybucji. Te pierwsze posiadają numery seryjne zapisane w postaci ciągu liczb i dużych liter. Numery seryjne tych, które nie budzą wątpliwości natury prawnej, zapisane są w postaci liczby łamanej przez rok.

Źródło: Gazera Wyborcza

tb, moto.wp.pl

d1wuq1e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wuq1e
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj