Sąd do końca tygodnia może zdecydować o upadłości Jelcza
Do końca tygodnia wrocławski sąd może zdecydować o ogłoszeniu upadłości Zakładów Samochodowych Jelcz SA w Jelczu Laskowicach (Dolnośląskie). Wniosek o upadłość złożyły same zakłady, które mają ok. 100 mln zł długu.
Firma chce jednak nadal funkcjonować i sprzedawać swoje autobusy.
Jak poinformował PAP w środę sędzia Jarosław Horodiowski, najprawdopodobniej do końca tygodnia sędziowie zapoznają się z dokumentami złożonymi przez firmę i na posiedzeniu niejawnym podejmą decyzję, czy ogłosić upadłość firmy.
"Wniosek o ogłoszenie upadłości firmy złożyły Zakłady Samochodowe Jelcz SA, które mają wielomilionowy dług, bo ok. 100 mln zł, i tym samym wielu wierzycieli" - powiedział sędzia.
Wyjaśnił, że ogłoszenie upadłości pozwoli firmie zaspokoić wszystkich albo przynajmniej większość wierzycieli, jednak stopniowo. Zaznaczył, że rzadko zdarza się, aby roszczenia wierzycieli zostały zaspokojone w 100 procentach.
Prezes zarządu Zakładów Samochodowych Jelcz SA Marek Cieślik wyjaśnił PAP, że firma nadal funkcjonuje, produkuje i ma ogromny potencjał, który szkoda byłoby zmarnować.
"W ramach programu restrukturyzacyjnego nie byliśmy w stanie poradzić sobie z problemami nękającymi nas, a zwłaszcza zaspokoić wierzycieli publicznoprawnych (ZUS, Urząd Skarbowy). Dlatego byliśmy zmuszeni wystąpić z wnioskiem o upadłość firmy" - mówił Cieślik.
Prezes dodał, że zakład ma jednak potencjał, dobrych fachowców oraz zamówienia do maja 2009 roku na wyprodukowanie kolejnych autobusów. Dlatego zarząd chciałby "wyodrębnić z zakładu efektywne przedsiębiorstwo, które byłoby w stanie stopniowo zaspokajać wierzycieli, a nawet z czasem przynosić zyski".
"Jaka będzie decyzja sądu w tej sprawie, nie potrafię powiedzieć. Mam jednak nadzieję, że uda się dokończyć restrukturyzację przedsiębiorstwa już po ewentualnym ogłoszeniu upadłości" - powiedział prezes.
Jelczańskie Zakłady Samochodowe powstały w 1952 r. Zorganizowano je w byłej niemieckiej fabryce broni. Początkowo zakresem działań przedsiębiorstwa była budowa nadwozi i naprawy głównie samochodów. W 1954 r. wyprodukowano pierwszą partię autobusów zastępczych, zwanych stonkami. Później powstawały tu 8-tonowe samochody ciężarowe Żubr oraz autobusy miejskie Berliet.
Od 1995 r. Jelczańskie Zakłady Samochodowe (przekształcone w 1994 r. w spółkę akcyjną) zostały wpisane do rejestru handlowego pod nazwą Jelczańskie Zakłady Samochodowe Jelcz SA.
Kolejnym etapem przekształceń własnościowych była zmiana właściciela, którym została firma Sobiesław Zasada Centrum SA. W 2000 r. rozpoczęto produkcję autobusu Jelcz L100. Dwa lata później powołano Grupę Zasada SA Spółka Polskie Autobusy. Od początku produkcji zakłady wyprodukowały ponad 253,5 tys. pojazdów, w tym ponad 63,5 tys. autobusów.