W ciągu półtora roku powstać ma ponadkilometrowy, drugi odcinek trasy N-S w Rudzie Śląskiej, wraz z nowym połączeniem ku południowym dzielnicom Zabrza. Rudzki samorząd we wtorek podpisał wartą blisko 50 mln zł umowę z wykonawcą - firmą Drogopol.
Wykonawca zadeklarował już, że chce możliwie skrócić przetargowy dwuletni termin na realizację inwestycji, aby nadrobić ostatnie pół roku, które zajęły sądowe odwołania. "Inwestycję chcemy zrealizować w ciągu 1,5 roku, a prace odbywać się będą w trybie dwu-, a nawet trzyzmianowym" - zaznaczył cytowany przez biuro prasowe rudzkiego magistratu prezes Grupy Drogopol Stanisław Waszkiewicz.
W połowie mają br. gliwicki sąd potwierdził w piątek prawidłowość wyboru wykonawcy drugiego odcinka trasy N-S w Rudzie Śląskiej, co dało zielone światło dla podpisania umowy.
W procedurze wyłonienia wykonawcy w grudniu ub. roku miasto wybrało ofertę firmy Drogopol. Część dokumentów złożonych przez tę firmę zakwestionowali inni oferenci. Jeden z nich dwukrotnie odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej, która nakazała miastu unieważnić wybór i powtórzyć analizę ofert, wykluczając z postępowania ofertę Drogopolu.
Wobec zaskarżenia tej decyzji przez Drogopol do Sądu Okręgowego w Gliwicach, miasto zdecydowało się jej nie wykonywać. Ostatecznie sąd zmienił rozstrzygniecie KIO, co oznacza, że miasto przeprowadziło przetarg prawidłowo.
"Szkoda tylko, że przez niepotrzebne proceduralne zamieszanie straciliśmy blisko pół roku, kiedy to budowa drogi śmiało mogła być już realizowana. Terminowa i sprawna realizacja tej inwestycji jest dla nas bardzo ważna, bo na jej wykonanie staramy się o dofinansowanie ze środków unijnych" - zaznaczyła prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic.
Ruda Śląska zacznie budować drugi odcinek trasy N-S z własnych środków - w tym według wcześniejszych informacji - z 30 mln zł z emisji obligacji. Dzięki temu jednak, że inwestycja trafiła na listę kluczowych projektów unijnych, większa część pieniędzy powinna wrócić do miejskiej kasy.
Trasa N-S to najważniejsza inwestycja drogowa w Rudzie Śląskiej, istotna dla całej aglomeracji katowickiej. Usprawni ruch docelowo łącząc dwie najważniejsze drogi w regionie: autostradę A4 i Drogową Trasę Średnicową (DTŚ).
Oddany do użytku w styczniu ub.r. pierwszy odcinek trasy N-S liczy ok. kilometra. Wiedzie od istniejącego węzła DTŚ do węzła z rudzką ul. 1-go Maja, czyli drogą wojewódzką nr 925. Pierwszy etap prac - za 43,5 mln zł - sfinansowano głównie ze środków unijnych.
W obecnym, drugim etapie prac, powstanie ponadkilometrowy odcinek trasy od ul. 1-go Maja do ul. Bukowej wraz z dwupoziomowym węzłem z tą ulicą. Ul. Bukowa, obecnie ślepa, zostanie przedłużona do ul. ks. Niedzieli, która przechodzi dalej w zabrzańską ul. Sikorskiego. Licząca ok. 1,5 km jednojezdniowa droga ułatwi dojazd ze wschodnich dzielnic Rudy Śląskiej do południowych dzielnic Zabrza: Kończyc i Pawłowa. Wraz z drugim odcinkiem N-S i przedłużeniem ul. Bukowej powstaną drogi rowerowe.
Trzeci etap obejmie budowę trasy N-S od ul. Bukowej do ul. Kokota w Bielszowicach wraz z dwupoziomowym węzłem. Na czerwiec 2015 r. zaplanowano odbiór dokumentacji i rozpoczęcie procedury przetargowej na wykonanie robót.
Dla czwartego odcinka N-S - od ul. Kokota do ul. Bielszowickiej - opracowano już koncepcję przebiegu drogi, trzeba jeszcze opracować dokumentację projektową. Dla ostatniego, piątego fragmentu - od ul. Bielszowickiej do autostrady A4 - dokumentacja projektowa ma zostać wykonana w okolicach maja 2016 r.
Budowa trasy N-S - zaprojektowanej jako droga dwujezdniowa z dwoma pasami ruchu o prędkości projektowej 70 km/h - pozwoli na usunięcie ruchu tranzytowego i części lokalnego z dużego odcinka ul. 1 Maja, przebiegającego na prawie całej długości w zwartej zabudowie.