Rozwiązanie na wiosnę - Ford Focus Coupe-Cabriolet

Część samochodów z rozkładanym dachem nienajlepiej radziła sobie zimą. Odkąd zaczęto wyposażać auta w sztywny dach z funkcją rozkładania wszelkie problemy znikły jak ręką odjął. Oczywiście największą przyjemność z jazdy pod gołym niebem można czerpać, gdy nadejdą ciepłe dni. Nic dziwnego, że Ford postanowił powitać wiosnę Focusem z rozkładanym dachem.

Przód auta niczym nie różni się od znanego z sedana lub hatchbacka. Charakterystyczny grill i wlot powietrza w zderzaku utrzymany w stylistyce określanej mianem „Kinetic Design” nadają wszystkim Fordom obecnej generacji niepowtarzalnego stylu. Nie zabrakło też charakterystycznych, bo zachodzących na błotniki reflektorów.

Ford Focus CC - wideorelacja z premiery

Większość zmian dostrzeżemy spoglądając na Focusa CC z profilu. Drzwi zostały pozbawione ramek okiennych, co nadaje sportowego stylu. Przednia szyba kończy się niemal nad głowami kierowcy i pasażera, więc obawy o porywisty wiatr we włosach są bezzasadne.

Największym modyfikacjom został poddany tył nadwozia. Masywny oraz wysoko kończący się kufer nie był jedynie fanaberią stylistów. Kształt w dużej mierze został wymuszony przez obecność mechanizmu składającego dach. Przy zamkniętym dachu Focus CC jest w stanie przetransportować ponad 500 litrów bagażu, co jest najlepszym wynikiem w segmencie kompaktowych coupe-kabrioletów. Jednak wystarczy wcisnąć przycisk w kokpicie, który rozkładając dach zredukuje pojemność kufra o połowę. Oczywiście cały proces przebiega automatycznie, a jedynym zmartwieniem kierowcy jest konieczność zatrzymania się na kilkanaście sekund.

Gama silników Focusa CC będzie otwierana przez 100-konny, benzynowy motor o pojemności 1,6 litra. Najsprawniejszą jazdę umożliwi natomiast dwulitrowy diesel Duratorq TDCi o mocy 145 KM i momencie obrotowym powyżej 300 Nm.

Wyposażeniu auta nie będzie można wiele zarzucić. Ford proponuje airbagi, ESP, 17-calowe koła, system automatycznego otwierania zamków w drzwiach, uruchamianie silnika przyciskiem oraz wiele innych atrakcji. Na liście wyposażenia dodatkowego znalazł się między innymi układ kontroli ciśnienia w ogumieniu oraz nawigacja z 7-calowym, dotykowym wyświetlaczem.

Na premierę auta przyjdzie poczekać do otwarcia genewskiego salonu, co nastąpi na początku marca.

Łukasz Szewczyk