Start w Warszawie
Rage-Race 2009 stał się już faktem. Zawodnicy wystartowali przed południem z Nabrzeża Kościuszkowskiego w Warszawie i ruszyli w stronę Zamku Książąt Mazowieckich w Rawie Mazowieckiej. Tam czekały ich próby "Knight Riders"... zupełnie nie związane z prowadzeniem samochodu, wymagające za to tężyzny fizycznej, jak chodzenie na szczudłach, czy rzut toporem. Kolejny przystanek i spotkanie z publicznością odbyło się w łódzkiej Manufakturze. Tam uczestnicy RR jeździli na Segwayach. Na stadionie miejscowego klubu piłkarskiego "Kasztelania" w miejscowości Brudzew, przy autostradzie A2 przeszli mrożący krew w żyłach "Alkocross". Odwiedzili też Środę Wielkopolską, gdzie odbył się tajemniczo brzmiący "piątek w środzie". Prawdziwy wyścig pod hasłem "Szybko i wściekle" odbędzie się pod koniec dnia na Torze Poznań. Dopiero tam okaże się, kto jest najlepszym kierowcą. Ambitnym uczestnikom Rage-Race dano szansę zdobycia dodatkowych punktów. Zadanie jest jednak bardzo trudne: namówić policjanta do zapozowania do zdjęcia w
aucie uczestnika.
Jutro kolejny dzień zmagań. Trasa zaprowadzi uczestników z Poznania, przez Szczecinek, Koszalin, Darłowo i Ustkę do Sopotu.