Rondo Kaponiera: NIK i prokuratura w akcji
Prokuratura Regionalna w Poznaniu wszczęła postępowanie po zawiadomieniu skierowanym przez Najwyższą Izbę Kontroli w sprawie nieprawidłowości przy budowie ronda Kaponiera w Poznaniu. Inwestycja miała być gotowa na Euro 2012, tymczasem dopiero w sobotę 13 sierpnia 2016 roku została udostępniona do ruchu - i to częściowo.
W Poznaniu kierowcy mogą jechać przez rondo Kaponiera od ul. św. Marcina do Zwierzynieckiej i od św. Marcina do ul. Roosevelta z możliwością skręcenia w prawo oraz skręcenia w lewo z ul. św. Marcina w kierunku ul. Bukowskiej. Prace na rondzie trwały pięć lat - to znacznie dłużej niż zakładano, bo inwestycja miała być gotowa na Euro 2012.
Sprawą zajęła się Najwyższa Izba Kontroli. Po sprawdzeniu dokumentacji skierowano do prokuratury zawiadomienie w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na niezachowaniu należytej staranności przy zarządzaniu mieniem komunalnym.
Zawiadomienie dotyczy nieprawidłowości związanych z przygotowaniem realizacji robót budowlanych przez Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu, pełniący wówczas funkcję inwestora dla tej inwestycji. Nieprawidłowości te mogły skutkować uszczerbkiem w mieniu komunalnym w kwocie nawet 11 mln zł. Prokuratura Regionalna w Poznaniu powiadomiła NIK o wszczęciu postępowania w tej sprawie.
W ocenie NIK chaos organizacyjny, brak kompletnej dokumentacji projektowej, nieskuteczny nadzór oraz niewłaściwe przygotowanie jednostek miejskich przyczyniły się do opóźnień oraz do niekontrolowanego wzrostu planowanych kosztów przebudowy ronda Kaponiera, najważniejszego węzła komunikacyjnego Poznania. Charakter i skala stwierdzonych zaniedbań uzasadniały zawiadomienie prokuratury oraz rzecznika dyscypliny finansów publicznych.
Źródło: NIK
tb/