Robert to diament do oszlifowania
Półmetek sezonu 2006 już za nami. Jak ocenia pan Roberta Kubicę?
Dr Mario Theissen: Robert jest bardzo, bardzo szybkim kierowcą, a przy tym jeździ na niezwykle równym poziomie. Prawie w ogóle nie popełnia błędów i świetnie współpracuje z inżynierami naszej ekipy, co przy jego obecnej roli w zespole - kierowcy testowego i rezerwowego - jest ogromną zaletą.
Czy są jakieś elementy, nad którymi musi jeszcze popracować, jakieś słabe strony?
- Wciąż małe doświadczenie w Formule 1 - to jedyne, co przychodzi mi do głowy. A to przychodzi wraz z przejechaniem kolejnych kilometrów za kierownicą bolidu F1.
Zespół w ogóle nie testował Roberta przed podpisaniem kontraktu. Kiedy pan się zorientował, jak cennym nabytkiem dla BMW Sauber jest Kubica?
- Obserwowaliśmy Roberta przez ostatnie dwa sezony i wiedzieliśmy, że jest to szybki kierowca. Potwierdził to jego pierwszy test w Formule 1, który miał miejsce na początku grudnia zeszłego roku. Parę tygodni później Robert był już naszym kierowcą, a ostatecznie przekonaliśmy się o jego wysokiej wartości po pierwszych dwóch, trzech występach w piątkowych treningach na początku tego sezonu. Robert jest jak diament do oszlifowania.