Robert KuPizza
Pierwszy Polak w Formule 1 nigdy nie ukrywał, że uwielbia włoską kuchnię. Tylko dla "Super Expressu" przeszedł od słów do czynów. Przyrządził dla nas prawdziwą włoską pizzę według własnej formuły.
- Prawdziwa włoska pizza nie da się porównać z niczym innym - zapewnił Robert, po czym przystąpił do przygotowywania własnej pizzy. Placek najpierw sprawiał mu trochę problemów, ale potem dał się uformować.
Po chwili pizza była już gotowa. Robert wyjął ją z pieca, przełożył na talerz i pokroił tak sprawnie, jakby na co dzień zajmował się właśnie tym, a nie pędzeniem po torze wyścigowym z prędkością ponad 300 kilometrów na godzinę.
- Kurczę, trochę za dużo sosu dałem - samokrytycznie przyznał kierowca. - Muszę chyba trochę częściej to robić. W końcu trening czyni mistrza.
_ rel="nofollow">Więcej w "Super Expressie" _Więcej w "Super Expressie"