Rewolucja w rajdowych MŚ
Światowa Rada Sportów Motorowych FIA podczas wtorkowego posiedzenia w Paryżu podjęła decyzję o wprowadzeniu zasadniczych zmian w rajdowych mistrzostwach świata. Za dwa lata z tras znikną samochody WRC, zastąpią je auta budowane na bazie Super 2000.
Jednym z powodów zmian jest światowy kryzys ekonomiczny, który spowodował konieczność znacznego ograniczenia kosztów utrzymania fabrycznych zespołów startujących najbardziej zaawansowanymi technologicznie autami WRC.
Zmodernizowane samochody S2000 pojawią się na rajdowych trasach, obok WRC, już w przyszłym roku. Będą miały zamontowane nowe zestawy aerodynamiczne modyfikujące karoserię. Od 2011 roku samochody WRC zostaną całkowicie wycofane z mistrzostw świata.
Regulamin techniczny S2000 wprowadzi znaczne ograniczenia mające na celu obniżenie kosztów. W przepisach będą zapisy dotyczące ograniczeń w budowie silników (maksymalny limit obrotów do 8,5 tysiąca), układów przeniesienia napędu, systemu chłodzenia, elektrycznego, układu wspomagania.
Od 2013 roku FIA proponuje ograniczenie pojemności silników do 1600 ccm z turbodoładowaniem. Jak przewiduje Światowa Rada Sportów Motorowych, rezygnacja od 2011 roku z samochodów WRC może zmniejszyć koszty fabrycznych zespołów nawet o 40 procent.
Zatwierdzonym we wtorek zmianom w rajdowych MŚ, o których nieoficjalnie mówiło się już od kilku tygodni, przeciwny jest pięciokrotny rajdowy mistrz świata Francuz Sebastien Loeb.