Renault zapowiada walkę z BMW
W tym sezonie również Renault było jednym z faworytów. Niestety dla zespołu sprawy nie potoczyły się pomyślnie. Zamiast walczyć o najwyższe cele, bolidy Renault zajmują miejsca w połowie stawki bez szans na zajęcie czołowych pozycji w wyścigu.
Podczas GP Hiszpanii można jednak było zaobserwować pewne symptomy poprawy. Heikki Kovalainen zajął siódmą lokatę, a jego najszybsze okrążenie było czwartym czasem dnia. Ten wynik tchnął nowego ducha w zespół, który mimo straty 12 punktów do BMW wciąż myśli o najniższym stopniu podium w klasyfikacji konstruktorów.
"Musimy walczyć o jak najwyższe lokaty i zrobić wszystko, aby zająć na koniec sezonu trzecie miejsce. To absolutne minimum" - powiedział Dassas.
"Jestem przekonany, że możemy to osiągnąć. Z wyścigu na wyścig nasz bolid sprawuje się coraz lepiej" - dodał.
_ RAF _