Renault wycofa się z mistrzostw?!
Brytyjskie media domagają się surowej kary dla zespołu Renault. Oskarżani o szpiegowanie McLarena Francuzi mogą nawet odejść z Formuły 1, bo stu milionów dolarów kary raczej nie zapłacą.
Fernando Alonso ma pecha. Niedawno uwolnił się od kontraktu z McLarenem i rozważał właśnie ofertę ekipy Renault. Zastanawiał się, czy 90 milionów dolarów wynagrodzenia za dwa lata mu wystarczy.
Do dogrania pozostawały detale. Nagle okazało się, że nie wiadomo, czy Renault przystąpi do przyszłorocznych mistrzostw świata! Francuzi mogą zostać zdyskwalifikowani lub odejść dobrowolnie, a wówczas Alonso zostanie na lodzie.
6 grudnia przedstawiciele Renault staną przed obliczem FIA, by bronić się przez zarzutem szpiegowania McLarena. Sprawę wyjawił szef brytyjskiej ekipy Ron Dennis, kiedy jego zespół oskarżany był o kradzież tajnych informacji z Ferrari. Sędziowie ukarali McLarena wykluczeniem z rankingu konstruktorów oraz grzywną 100 milionów dolarów. Teraz zabrali się za Renault.
_ "Przegląd Sportowy" _