Renault okradło złodzieja
Sprawę wyciągnął na światło dzienne Ron Dennis (szef McLarena), kiedy FIA prowadziła śledztwo w sprawie jego ekipy. Szef McLarena stwierdził, że wcześniej szczegółowe informacje na temat samochodu McLarena ukradło Renault. Miał je zabrać ze sobą inżynier Phil Mackereth, który przeszedł do Francuzów zabierając trzy dyski z danymi. – Powiedzieliśmy już FIA, co u siebie mamy, więc nie widzę żadnego problemu. Nie wiem do czego odnosi się Dennis, ale sam będąc w trudnej sytuacji, zaczął rzucać kamieniami do cudzego ogródka – stwierdził szef Renault Flavio Briatore.
Federacja postanowiła się jednak bliżej zapoznać z tą sprawą i 6 grudnia przesłucha przedstawicieli Renault. Można przypuszczać, że francuski team złamał dokładnie ten sam punkt regulaminu sportowego (151c), co McLaren. – Zespół podejrzany jest o przywłaszczenie poufnych informacji, będących własnością McLarena. Między innymi na temat wymiarów bolidu, układu paliwowego, systemu chłodzenia, hydraulicznych systemów kontrolnych oraz elementów zawieszenia – czytamy w oficjalnym oświadczeniu FIA. Grozi im 100 mln kary...
_ Więcej w "Przeglądzie Sportowym" _