Renault chce pozbyć się Piqueta

Dni Nelsona Piqueta juniora w Formule 1 są już podobno policzone. Renault rozgląda się za kierowcą, który spisywałby się lepiej, niż notorycznie zawodzący i popełniający ogromną ilość błędów Brazylijczyk. Jednym z kandydatów do jazdy w Renault w sezonie 2009 jest Lucas di Grassi.

Di Grassi, także Brazylijczyk, to trzeci kierowca tegorocznego cyklu Grand Prix 2. W sezonie 2008 pełnił w Renault rolę testera i spisywał się bardzo poprawnie. Już wkrótce może dostać swoją szansę, jako że szef francuskiej stajni Flavio Briatore stracił już cierpliwość do Piqueta i chce się go pozbyć.

Ekscentryczny Włoch zaproponował nawet, by syn trzykrotnego mistrza świata Formuły 1 (Nelsona Piqueta seniora) przeszedł do Toro Rosso, ale ta ekipa nie jest zainteresowana Brazylijczykiem. Byłaby skłonna oddać mu do dyspozycji swój bolid tylko w sytuacji, w której za Nelsinho stałby możny sponsor.

Jeśli Toro Rosso nie zdecyduje się przyjąć Piqueta juniora, wówczas zostałby on w przyszłym sezonie do roli testowego kierowcy Renault.

Trudno się dziwić, że Flavio Briatore zamierza pozbyć się kierowcy, uważanego za największego nieudacznika spośród obecnych zawodników startujących w F1. Kwintesencją jego startów w tym sezonie jest sposób, w jaki zakończył Grand Prix Singapuru - na jednym z zakrętów stracił kontrolę nad bolidem i uderzył w okalającą tor bandę. Co prawda przeprosił za to zespół, ale to może nie wystarczyć, by zachować pracę w Renault.

_ WOY _