Raylle du Var: film z miejsca wypadku Kubicy
Agencja TVN/x-news
Wypadek spowodowany był błędem pilota naszego kierowcy, Emanuele Inglesiego. Włoch pomylił się dyktując Polakowi "5 lewo" zamiast "3 lewo", przez co Kubica w zakręt wszedł znacznie szybciej niż powinien. W efekcie Citroen C4 WRC uderzył w drzewo, rolował i zapalił się. Załodze na szczęście nic się nie stało, ale o dalszej jeździe nie mogło być mowy.
Kubica bardzo pechowo zakończył 58. Rallye du Var, ale wypadek na 11. OS-ie nie powinien przysłonić tego, co działo się na poprzednich 10 odcinkach. A te z wielką przewagą wygrał Polak i na każdym z nich pokazywał, jak szybkim jest kierowcą.
W internecie pojawiły się zdjęcia spalonego Citroena C4 WRC. Z samochodu nic nie zostało, ale najważniejsze, że Kubica i Inglesi wyszli z wypadku bez szwanku.
(fot. Twitter)