Trwa ładowanie...
d4jdngl
17-11-2010 07:16

Rajdowe MŚ: Solberg szuka sponsora

d4jdngl
d4jdngl

Trzeci kierowca w rajdowych mistrzostwach świata sezonu 2010 Norweg Petter Solberg (Citroen C4 WRC) nie może spokojnie odpoczywać po trudach rywalizacji. Tak, jak rok i dwa lata temu, od razu musiał rozpocząć poszukiwania sponsorów.

Rajdowy mistrz świata 2003 od dwóch lat startuje jako kierowca prywatny. Po zakończeniu sezonu w 2008 roku fabryczny zespół Subaru World Rally Team, którego był zawodnikiem przez sześć lat, z powodu światowego kryzysu ekonomicznego podjął decyzję o wycofaniu się z rywalizacji w mistrzostwach świata.

Solberg z dnia na dzień "został na lodzie", z żadnego innego teamu nie otrzymał propozycji startów. Norweg się nie poddał, sam zaczął szukać sponsorów, aby zorganizować prywatny zespół. Początkowo miał z tym poważne problemy, z braku funduszy i samochodu, nie wystartował w pierwszej rundzie mistrzostw świata - Rajdzie Irlandii.

W końcu udało się zdobyć sponsorów, team wynajął "zabytkowego" Citroena Xsarę WRC w specyfikacji z 2006 roku i Norweg, pomimo dysponowania o wiele słabszym niż rywale samochodem, zajął w MŚ 2009 piąte miejsce, przegrywając rywalizację tylko w kierowcami fabrycznymi Forda (Mikko Hirvonen i Jari-Matti Latvala) oraz Citroena (Sebastien Loeb i Dani Sordo).

d4jdngl

W tym roku udało się wynająć nowoczesnego C4 WRC i Solberg wywalczył trzecie miejsce, dysponując budżetem zdecydowanie niższym niż mistrz świata Loeb i wicemistrz Latvala. Pomimo sukcesu przyznał, że nie ma wystarczających środków na starty w przyszłym roku.

- Nie wiem, co robić. Mam nadal jednego sponsora i nie wiem, co będzie dalej. Choć rozmawiałem z bardzo wieloma osobami i firmami, na sto procent nie mam pewności, że będą zainteresowani współpracą. Za ostatnie rajdy zapłaciłem z własnej kieszeni, ale kasa już jest pusta - powiedział Solberg.

Dodał, że choć bardzo chce nadal startować, to w takich warunkach jak przez ostatnie dwa lata, nie będzie to możliwe.

- W tym czasie żonę i syna widywałem sporadycznie. Latałem po świecie, szukałem sponsorów, testowałem i startowałem. To szczęście, że mam jeszcze rodzinę, że żona nie powiedziała mi - mam dość. Czy jednak tak się teraz nie stanie? Mam nadzieję, że nie będę musiał stanąć przed wyborem - sport czy dom - zaznaczył kierowca.

d4jdngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jdngl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj