Rajdowe MŚ: Kościuszko szósty w Argentynie
Michał Kościuszko z pilotem Maciejem Szczepaniakiem (Mitsubishi Lancer Evo X) są po pierwszym OS-ie na szóstej pozycji w kategorii PWRC (Production Car World Rally Championship) w Rajdzie Argentyny, szóstej rundzie mistrzostw świata.
W klasyfikacji generalnej polska załoga zajmuje 17. lokatę. Prowadzi siedmiokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Loeb (Citroen DS 3 WRC). Drugi jest Norweg Petter Solberg (Citroen DS 3 WRC) ze stratą 0,9 s do lidera, a trzeci Francuz Sebastien Ogier (Citroen DS 3 WRC) - strata 1,0 s.
Rozegrany w czwartek wieczorem na dystansie 2,4 km superoes na torze zbudowanym w Parque Tematico na terenie Villa Carlos Paz bardzo się podobał czołowym kierowcom świata.
- Ten superoes jest zdecydowanie najlepszy na świecie. Straciliśmy trochę do Sebastiena, ale mamy trzy dni na odrobienie tej straty - powiedział Fin Mikko Hirvonen (Ford Fiesta RS), piąty po pierwszym dniu ze stratą 1,7 s do Loeba.
- To dopiero początek, czeka nas długa droga w ciągu trzech dni. Wynik tego odcinka nic nie znaczy, ale superoes był bardzo ładny - dodał Loeb.
Michał Kościuszko rozpoczął od szóstego czasu w PWRC, za Jurijem Protasowem, Patrikiem Flodinem, Benito Guerrą, Haydenem Paddonem i Nico Fuchsem.
- U nas wszystko w porządku, to będzie wielki rajd. Mam nadzieję, że okaże się dla nas udany. Trudne będą asfaltowe sekcje, jednak mamy konkurencyjny samochód - powiedział Kościuszko.
Trasa argentyńskiej, szutrowej rundy mistrzostw świata jest bardzo długa, ma w sumie 1457 km, w tym 378,1 km podzielonych na 18 odcinków specjalnych. Najdłuższy z nich, przejeżdżany w niedzielę 29 maja Aschochinga - Aqua de Oro ma 48,3 km długości, kierowcy przy pełnej prędkości będą musieli przejechać m.in. przez małe, choć rwące strumienie.
W rajdowych MŚ po pięciu eliminacjach liderem jest Loeb - 100 pkt, przed Hirvonenem - 93 pkt i Ogierem - 81 pkt.