Kajetan Kajetanowicz (Ford Fiesta R5) zajął drugie miejsce w Rajdzie Irlandii, trzeciej rundzie samochodowych mistrzostw Europy. Wygrał Irlandczyk Craig Breen (Peugeot 208 T16), który prowadzi w cyklu. Polak jest drugi.
Breen objął prowadzenie na 16. odcinku specjalnym, którego nie ukończył lider klasyfikacji do tego czasu - jego rodak Robert Barrable (Ford Fiesta R5). Wówczas na drugie miejsce awansował Kajetanowicz, którego pilotem jest Jarosław Baran.
Polski duet wygrał przedostatni OS z czasem o ponad siedem sekund lepszym od Breena, ale ostatecznie stracił do niego 6,4 s. Kolejny kierowca - inny Irlandczyk Josh Moffett - miał rezultat o ponad półtorej minuty gorszy od zwycięzcy.
"Na ostatnim odcinku daliśmy z siebie wszystko. Cisnąłem bardzo mocno. Bardzo dziękuję całemu Lotos Rally Team i wszystkim kibicom, a przede wszystkim Polakom, którzy tak licznie nas tutaj dopingowali. To były bardzo trudne i wyczerpujące zawody, nie tylko dla kierowcy, ale także dla pilota. Bardzo dziękuję Jarkowi, bo dla niego ten rajd był ogromnym wysiłkiem umysłowym i fizycznym. To chyba najlepszy asfaltowy rajd w moim życiu. Piękna wyspa, piękne trasy" - powiedział na mecie Kajetanowicz.
Breen ma nad Polakiem trzy punkty przewagi w klasyfikacji generalnej ME. Kajetanowicz wygrał pierwszą rundę - Rajd Janner w Austrii, natomiast kierowca z Zielonej Wyspy triumfował na Łotwie.