Rajd Wielkiej Brytanii: prowadzi Ogier, Kubica nie jedzie
Francuz Sebastien Ogier (VW Polo WRC) prowadzi na półmetku sobotnich zmagań Rajdu Wielkiej Brytanii, ostatniej eliminacji mistrzostw świata. Drugi wypadek w tej imprezie miał Robert Kubica (Citroen DS3 WRC) i nie kontynuuje jazdy.
W piątek Kubica jadący z włoskim pilotem Michele Ferrarą Citroenem DS3 WRC nie opanował samochodu na pierwszym tego dnia odcinku specjalnym i dachował. Wypadek wyglądał groźnie, ale załodze nic się nie stało i po naprawie auta kontynuowała rywalizację w sobotę (z karą za każdy nieprzejechany odcinek specjalny).
Na pierwszym sobotnim oesie Kubica uzyskał dziewiąty czas, ale po przejechaniu niespełna czterech kilometrów kolejnego (Dyfi1) ponownie wypadł z trasy. Jadący za nim Dani Sordo określił wypadek jako poważny, ale zespół Citroen Racing poinformował na twitterze, że z załogą wszystko jest "ok".
Na tym samym odcinku specjalnym udział w rajdzie zakończył także Rosjanin Jewgienij Nowikow (Ford Fiesta WRC), który do tego momentu zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Wielu kierowców podkreślało na mecie, że jest mokro i nawierzchnia jest bardzo śliska.
Po trzynastu odcinkach specjalnych Ogier, który już wcześniej zapewnił sobie tytuł mistrza świata, o 25 s wyprzedza Fina Jari-Matti Latvalę (VW Polo WRC) i o 1.12,6 Belga Thierry'ego Neuville'a (Ford Fiesta WRC). Piętnaste miejsce zajmuje Michał Sołowow (Ford Fiesta WRC) - 17.02 straty, a pod koniec czwartej dziesiątki klasyfikowany jest startujący w klasie 6 Hubert Ptaszek (Ford Fiesta R2) - 47.09,5.
W sobotę kierowcy mają do pokonania jeszcze trzy odcinki specjalne, a w niedzielę - sześć.