Rajd Walii: bez Polaków na starcie
W piątek rozpoczyna się brytyjski Rajd Walii, ostatnia tegoroczna eliminacja mistrzostw świata. Na liście zgłoszeń wśród 99 załóg, nie ma żadnej polskiej ekipy. Walka o tytuł mistrza świata jest już zakończona, po raz piąty z rzędu zdobył go na początku listopada Francuz Sebastien Loeb (Citroen C4 WRC), zajmując w Rajdzie Japonii trzecie miejsce.
Loeb w sezonie 2008 z dotychczas rozegranych czternastu eliminacji mistrzostw świata wygrał dziesięć. We wtorek podczas zapoznania z trasą Loeb miał wypadek, hamując na bardzo śliskiej nawierzchni wypadł z trasy, jego samochód zsunął się z wysokiej skarpy i wylądował na dachu.
"To była moja wina, na szczęście nic się nam nie stało. Auto jest mocno poobijane, ale nie ma żadnych poważnych uszkodzeń mechanicznych, serwis na pewno do piątku samochód odbuduje. Na walijskich trasach moim i Daniego Sordo najważniejszym zadaniem będzie utrzymanie przez zespół pierwszego miejsca w klasyfikacji konstruktorów. Mamy 11 punktów przewagi nad fabrycznym zespołem Forda, zadanie powinniśmy bez problemów zrealizować" - powiedział przed startem Loeb.
Tytuł wicemistrza świata ma już także zapewniony Fin Mikko Hirvonen (Ford Focus WRC), który traci 10 pkt do Loeba. Gdyby nawet Fin wygrał a Loeb miał "przygodę" i do mety nie dojechał, to i tak tytuł mistrzowski w sezonie 2008 Loeb ma już zapewniony, gdyż wygrał o wiele więcej rajdów niż jego najgroźniejszy rywal.
W piątek na starcie do pierwszego odcinka specjalnego zostanie ustanowiony ... rekord świata. W imprezie wystartuje najmłodszy w historii rajdowych mistrzostw, 17-letni Walijczyk Tom Cave, który trzy tygodnie temu zdał egzamin na prawo jazdy. Cave pojedzie w klasie N3 rajdowym Fordem Fiestą ST.
Trasa rajdu liczy w sumie 1428 km, w tym 348 km podzielonych na 19 odcinków specjalnych. Łączna długość tras dojazdowych to ponad 1000 km.
"To będzie bardzo ciężka impreza, trasy odcinków są bardzo śliskie, pokryte błotem. Najmniejszy błąd może spowodować wypadnięcie i koniec marzeń o sukcesie. Chyba nie będę ryzykował, pojadę spokojnie, tak, aby dojechać do mety" - przyznał były mistrz świata Norweg Petter Solberg (Subaru Impreza)
po przejechaniu odcinka testowego.
W ubiegłym roku na walijskich trasach triumfował Mikko Hirvonen, drugie miejsce zajął jego rodak Marcus Groenholm (Ford Focus WRC), który po sezonie 2007 zakończył sportową karierę, na trzeciej pozycji uplasował się Sebastien Loeb.
Coraz głośniej powtarzana plotka głosi, że Groenholm jednak nie odszedł definitywnie z rajdów. Zdaniem brytyjskiej prasy pod koniec listopada, po testach jakie w Anglii przeprowadzał dla zespołu Subaru World Rally Team, zdecydował się podpisać z japońskim teamem kontrakt na start w 12 rajdach w sezonie 2009. Klasyfikacja mistrzostw świata (po 14 z 15 rajdów):
- Sebastien Loeb (Francja) 112 pkt 2. Mikko Hirvonen (Finlandia) 102 3. Daniel Sordo (Hiszpania) 59 4. Jari-Matti Latvala (Finlandia) 50 5. Chris Atkinson (Australia) 50 6. Petter Solberg (Norwegia) 41
Klasyfikacja konstruktorów: