Rajd Tunezji: Hołowczyc wygrał ostatni etap
Krzysztof Hołowczyc z belgijskim pilotem Jean-Markiem Fortinem (Nissan Navara)
wygrali ostatni, dziewiąty etap Rajdu Tunezji i zakończyli imprezę na czwartej pozycji. Zwyciężyli Francuzi Dominique Housieaux i Jean-Michel Polato (Schlesser Original X824).
Ostatni etap rajdu prowadził z Ksar Ghilene do El Kantary i liczył 338 km, w tym 286 km odcinek specjalny. Meta rajdu, którego trasa liczyła łącznie 4123 km, została wyznaczona na wyspie Dżerbie.
Druga polska załoga, Piotr Beaupre z pilotem Jackiem Lisickim zajęła na ostatnim etapie 26. miejsce.
"To zwycięstwo, przy złapanym kapciu, który kosztował nas około trzech minut, było całkiem niezłe. Najważniejsze, że zdobyłem punkty do klasyfikacji generalnej PŚ, po to tu przyjechałem. Cieszę się też z tego, że nie popełniałem dużych błędów i nie byłem tłem dla najlepszych. Nie stałem na wydmach, nie zakopałem się, nie błądziliśmy jakoś wyjątkowo długo. No i muszę powiedzieć, że cały zespół pracował bardzo ciężko. Udało nam się poprawić ustawienia samochodu, mam nadzieję, że to będzie procentowało w przyszłości. Wiem, że mogłem pojechać szybciej, ale w tych rajdach trzeba umieć jechać oszczędnie, tzn. oszczędnie operować prędkością" - powiedział Hołowczyc.
Następny start samochodowej ekipy Orlen Team pod koniec maja w Rajdzie Transiberico, którego trasa będzie wiodła przez Hiszpanię i Portugalię.
Czołówka 9. etapu (Ksar Ghilane - Dżerba, 338 km, w tym OS 286 km):
- Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin (Polska/Belgia/Nissan Navara) czas 2:47.43
- Dominique Housieaux/Jean-Michel Polato (Francja/Schlesser Original X824) strata 1.35
- Christian Lavieille/Francois Borsotto (Francja/Proto Dessoude) 3.30
- Eric Vigouroux/Alexandre Winocq (Francja/Chevrolet Silverado) 5.41
- Jose Luis Monterde/Jean-Marie Lurquin (Hiszpania/Belgia/ Schlesser Original X822) 8.18 6 Bernard Errandonea/Jean Pierre Garcin (Francja/SMG Buggy) 13.38
Nieoficjalna klasyfikacja końcowa:
- Housieaux
- Vigouroux
- Lavieille
- Hołowczyc
- Monterde
- Errandonea