Rajd Szwecji: problemy i dalekie miejsce Kubicy
Robert Kubica i Maciej Szczepaniak bardzo dobrze rozpoczęli drugą pętlę Rajdu Szwecji, niestety później samochód polskiej załogi uległ awarii. Po trzecim miejscu na szóstym odcinku specjalnym, na kolejnych Kubica stracił dużo czasu i po piątkowej części imprezy zajmuje w klasyfikacji generalnej odległe, 22. miejsce. Prowadzi Norweg Andreas Mikkelsen.
Po przejechaniu czterech piątkowych odcinków specjalnych, składających się na pierwszą pętlę dzisiejszego etapu, Kubica zajmował dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Krakowianin jechał bardzo dobrym tempem, chociaż sam podkreślał, że starał się nadmiernie nie ryzykować.
OS6 Kirkenaer 2 (7.07 km)
W drugim przejeździe odcinka Kirkenaer w wykonaniu Kubicy był szybszy o sekundę od poprzedniego. Minimalnie lepsi od krakowianina byli tylko Jari-Matti Latvala i Jurij Protasow. Ukrainiec jest pierwszym kierowcą, który w Szwecji przełamał serię oesowych zwycięstw zawodników Volkswagena.
- Tym razem było trochę trudniej, ponieważ porobiły się koleiny i dookoła jest więcej śniegu - ocenił Kubica, który w generalce wskoczył na ósme miejsce przed Ott Tanaka
OS7 Finnskogen 2 (20.76 km)
Niestety po bardzo dobrym szóstym oesie, siódmy przyniósł duże kłopoty. Na trasie Fiesta Kubicy uległa awarii i polska załoga została została tylko z napędem na przednią oś. - Spróbujemy dowieźć samochód do mety etapu, ale będzie to bardzo ciężkie zadanie - powiedział krakowianin, który do zwycięzcy etapu Jariego-Mattiego Latvali stracił ponad dwie minuty.
Problemy miał również Kris Meeke, który stracił jeszcze więcej czasu niż Kubica. Brytyjczyk wpadł w śnieżną barierę i miał kłopot z powrotem na trasę.
OS8 Roejden 2 (18.73 km)
Na ósmym odcinku specjalnym Kubica, jadąc uszkodzonym autem, znów stracił do zwycięzcy ponad dwie minuty (2:17,9). Najszybszy był Andreas Mikkelsen, który wyprzedził bardzo szybkiego tym razem Meeke'a i Thierry'ego Neuville'a. Prowadzenie w "generalce" utrzymał Ogier, który tym razem był czwarty. Piętnasty jest Michał Sołowow, Kubica spadł na 20. miejsce.
OS9 Torsby 2 (14.76 km)
Dziewiąty odcinek specjalny okazał się niezwykle pechowy dla Latvali. Jego auto na jednym z zakrętów wpadło w śnieżną bandę i mocno w niej utkwiło. Z pomocą kibiców udało się je wydostać, jednak Fin stracił przez to ponad osiem minut i odpadł z walki o czołowe pozycje.
Kubica, podobnie jak na dwóch wcześniejszych OS-ach, nie był w stanie utrzymać tempa liderów jadąc z napędem tylko na jedną oś. Do najlepszego Thierry'ego Neuville stracił 2 minuty i 17 sekund.
Nowym liderem rajdu został Mikkelsen. Ogier tym razem zanotował ponad 40 sekundową stratę do Norwega i spadł w "generalce" na czwarte miejsce. Michał Sołowow jest 14., Kubica 22.
Super OS10 Karlstad (1.90 km) Na ostatnim piątkowym etapie najlepszy był Ogier, który minimalnie wygrał z Madsem Ostbergiem. Kubica ze względu na ograniczenia swojego uszkodzonego auta nie był w stanie pojechać szybkim tempem i zajął przedostatnie, 37. miejsce (starta 22,7 sekundy do zwycięzcy). Michał Sołowow był 14.
W klasyfikacji generalnej prowadzenie utrzymał Mikkelsen. Drugi jest Neuville, trzeci Ostberg a czwarty Ogier. Sołowow utrzymał 14. miejsce, Kubica wciąż jest 22.
- Byliśmy najwolniejsi wśród aut WRC. Ale to żadna niespodzianka, jechaliśmy przecież tylko z przednim napędem. Nic nie można było zrobić, tylko dojechać do mety etapu - powiedział Kubica.
W sobotę w programie jest osiem odcinków, pierwszy Fredriksberg startuje o godz. 7.48.
Maciej Rowiński