Rajd Szwecji: kibice pomogli Kubicy
Robert Kubica zapoznał się z urokami śnieżnego Rajdu Szwecji. Trzeciego dnia rywalizacji prowadzona przez polskiego kierowcę Fiesta WRC dwukrotnie lądowała w zaspach. Gdyby nie pomoc kibiców przy wyciąganiu samochodu Kubica musiałby się wycofać z rajdu.
Po raz pierwszy w śnieżną zaspę Kubica i jego pilot Maciej Szczepaniak wpadli na pierwszym odcinku specjalnym Lesjofors 2 (15,3 km) popołudniowej pętli Rajdu Szwecji. Z pomocą ruszyli kibice. W końcu auto wróciło na drogę i nasza załoga pomimo straty ponad 10 minut dojechała do mety odcinka.
Później Kubica kontynuował rajdową naukę na szwedzkich odcinkach, na których przecież debiutuje. Krakowianin nie forsował tempa, jechał swoim tempem, starając się nie popełniać błędów i koncentrować na zdobyciu, jak najwięcej doświadczenia.
Błąd niestety przytrafił się na 15. odcinku. Fiesta znów została "wciągnięta" przez miękki śnieg. - Nie było to najlepsze popołudnie w moim wykonaniu. Popełniłem dwa błędy. Niestety te miękkie bandy od razu wciągają, gdy ich dotykasz. Raz pechowo nas wciągnęło po skoku, gdy krzywo wylądowałem. Za drugim razem na wyjściu zostałem tyłem i ściągnęło nas do bandy - powiedział Kubica cytowany przez dziennikarza Cezarego Gutowskiego.
Na szczęście w pobliżu byli kibice i przy obu kontaktach z śnieżnymi bandami, pomagali naszej załodze.
"Za drugim razem polscy fani dokonali cudów i tylko dzięki nim jestem tutaj" - powiedział Kubica serwisowi Sokolimokiem.tv po ostatnim piątkowym odcinku specjalnym.
Jak informuje blog "Powrót Roberta", naszego kierowcę uratowali członkowie ekipy kieleckich rajdowców "Scyzzor". Dwunastoosobowa grupa szczęśliwie znalazła się akurat w pobliżu miejsca, w którym Kubica wpadł w zaspę. Polskim kibicom z wielkim trudem udało się wydostać Forda Fiestę WRC ze śnieżnej pułapki. Na miejscu byli ponoć jeszcze dwaj Norwegowie, ale tylko robili zdjęcia.
W internecie znalazł się już film z całej "akcji" rajdowców z Kielc. Oto on:
Liderem rajdu jest Fin Jari-Matti Latvala. Kubica z ponad 24 minutami straty jest 29. W sobotę kierowcy będą mieli do przejechania ostatnie osiem oesów Rajdu Szwecji.
Przygoda Kubicy na odcinku Lesjofors 2