Rajd Polski: świetny dzień Kubicy
Robert Kubica i Maciej Szczepaniak zaimponowali podczas pierwszego etapu Rajdu Polski. Nasza załoga od samego początku dorównywała tempem czołówce i kilka razy otarła się o oesowe zwycięstwo. Na zakończenie dnia Kubica pokonał w bezpośredniej walce Ott Tanaka na torze w Mikołajkach i miał drugi czas superoesu. W klasyfikacji generalnej Kubica zajmuje szóste miejsce. Liderem jest Sebastien Ogier.
Od pierwszego piątkowego odcinka kierowcy podkreślali, że mazurskie trasy są niesamowicie szybkie. Bardzo dobrze czuli się na nich Andreas Mikkelsen i Ott Tanaka. Norweg wygrał jeden oes, a Estończyk zgarnął trzy odcinki i przed drugą serią przejazdów był liderem rajdu.
Kubica utrzymywał tempo czołówki i w klasyfikacji generalnej zajmował wysokie ósme miejsce, chociaż po jednym z oesów podkreślał, że jego opis trasy jest trochę zbyt wolny. To zapowiadało jeszcze szybszą jazdę po korektach w notatkach.
I rzeczywiście. Na szóstym oesie Kubica dobrze dobrał opony i uzyskał drugi czas, tuż za Ogierem. - To był udany przejazd. Wybraliśmy inne opony niż pozostali. Pojechaliśmy na twardej mieszance. Nie byłem pewny, czy to dobry wybór, ale teraz już wiem - skomentował na mecie odcinka Kubica, który jako jedyny kierowca jadący na oponach Pirelli potrafi nawiązać walkę z kierowcami fabrycznymi, korzystającymi z opon Michelin.
Świetne tempo zaprezentował również na dwóch kolejnych próbach. Najdłuższy odcinek Stańczyki (39,12 km) ukończył z piątym wynikiem, awansując w klasyfikacji generalnej na siódmą pozycję. - Zaliczyliśmy czysty przejazd. Chcemy to kontynuować - powiedział krótko.
Udało się. Pomimo kłopotów z oponą na próbie Gołdap Kubica znów uzyskał piąty wynik, tracąc do Jariego-Mattiego Latvali 4,9 sek. Drugi był Mads Ostberg, ale za falstart dostał 10 sek. kary.
Pierwszy etap rajdu zakończyła rywalizacja na torze w Mikołajkach. Podobnie, jak w czwartek kierowcy rywalizowali w parach. Kubica stanął do bezpośredniej walki z Tanakiem i zdecydowanie wygrał. Ponownie był bliski wygrania superoesu, ale ostatecznie zajął drugie miejsce za niespodziewanym zwycięzcą Martinem Prokopem.
W klasyfikacji generalnej Kubica zajmuje szóste miejsce. Liderem pozostaje Ogier, ale jego przewaga nad kolegami z Volkswagena nie jest duża. Mikkelsenem traci zaledwie 2,1 sek. a Latvala 10, sek.
W sobotę na kierowców czeka osiem odcinków specjalnych, najdłuższy Paprotki liczy 23,1 km.
Z Mikołajek, Maciej Rowiński