Rajd Polski: Ogier królem Mazur. Wielki rajd Kubicy
Sebastien Ogier w wielkim stylu wygrał Rajd Polski, a Robert Kubica przed swoimi kibicami zaliczył najlepszy rajd w tym sezonie WRC. Ostatni odcinek specjalny okazał się dramatyczny. Walczący o podium Jari-Matti Latvala uderzył w drzewo i na metę oesu dojechał rozbitym samochodem, tracąc szansę na trzecie miejsce.
Walka o zwycięstwo w Rajdzie Polski rozstrzygnęła się dopiero na ostatnich kilometrach. Ogierowi wygraną do końca próbował odebrać Andreas Mikkelsen, ale mistrz świata wytrzymał presję. W niedzielę potwierdził, że jest obecnie najlepszym rajdowym kierowcą i odniósł dwa oesowe zwycięstwa. Wygrana w finałowym Power Stage Baranowo do 25 pkt. za triumf w rajdzie, dała mu dodatkowe 3 pkt. Ogier zgarnął pełną pulę. Dzięki wygranej na Mazurach jest coraz bliżej obrony mistrzowskiego tytułu.
Pierwszy przejazd niedzielnej próby pokazał, jak emocjonujące są rajdy. Mikkelsen postawił wszystko na jedną kartę, uzyskując rewelacyjny czas. Chwilę po Norwegu na trasie pojawił się jednak Ogier i udowodnił, że odcinek Baranowo można pojechać jeszcze szybciej. Powiększył przewagę i zyskał większą pewność siebie przed decydującą próbą.
Podczas finałowego przejazdu zaryzykował Jar-Matt Latvala. Fin cisnął z całych sił, walcząc z Ott Tanakiem o trzecie miejsce na podium. Jazda na limicie skończyła się jednak dla Latvali na drzewie. Do mety oesu dotarł w rozbitym aucie. - Pojechałem za szybko. Czy dam radę ukończyć zawody? Nie mam pojęcia. Spróbujemy, ale straciliśmy chłodnicę - powiedział Latvala, który z problemami, ale jednak dojechał do parku serwisowego. Gdyby mu się nie udało nie zdobyłby w Polsce choćby punktu.
Problemy na ostatnim odcinku nie ominęły również Kubicy. Polak uderzył w kamień i ukończył przejazd z przebitą oponą, przez co stracił trochę czasu. - To był dobry rajd w naszym wykonaniu. Trochę szkoda tego, co stało się na ostatnim oesie, po weekendzie, gdzie nie mieliśmy problemów, ale takie są rajdy - podsumował Kubica.
Kubica zajął siódme miejsce w Rajdzie Polski, za które zgarnął cztery punkty. Do tej pory punktował tylko w Portugalii (2 pkt.). W klasyfikacji mistrzostw zdecydowanym liderem jest Ogier. - W tym sezonie odniosłem wiele wspaniałych zwycięstw, ale to jest wyjątkowe. Przez 90 proc. rajdu wyjeżdżałem na trasę jako pierwszy i musiałem cisnąć od pierwszego do ostatniego metra. Wywiezienie z Polski 28 punktów to idealny początek wakacji - powiedział uszczęśliwiony zwycięzca 72. Rajdu Polski.
Z Mikołajek, Maciej Rowiński