Rajd Polski: mistrzowska praca mechaników Volkswagena
W sobotę zespół Volkswagena po raz kolejny pokazał dlaczego jest najlepszy. Kiedy po pierwszej pętli do parku serwisowego zjechał Jari-Matti Latvala, każdy kto spojrzał na Volkswagena Polo R fińskiego kierowcy przecierał oczy ze zdumienia. Pęknięta przednia szyba, amortyzator, który wyszedł górą i przebił maskę oraz wiele różnych wgnieceń nie wróżyło najlepiej. Wydawało się, że mechanicy niemieckiego teamu nie zdążą przywrócić auta do stanu używalności. A jednak.
Po powrocie do rywalizacji, Latvala pokazał znakomite tempo. Podczas drugiej pętli odnalazł właściwy rytm i wreszcie mógł być zadowolony ze swojej jazdy. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie błyskawiczna praca mechaników po pierwszych przejazdach.
- Dwa wygrane odcinki specjalne dowiodły fantastycznej pracy, jaką wykonali nasi mechanicy w trakcie serwisu. Po naprawie, moje Polo R prowadziło się jak marzenie. Postaramy się utrzymać to wysokie tempo do samej mety. Każdy punkt w mistrzostwach świata jest arcyważny - powiedział Latvala na zakończenie sobotniej rywalizacji.
_ Z Mikołajek, Maciej Rowiński _