Rajd Polski: Kubica nie pojedzie w niedzielę
Do feralnego momentu na OS-ie Mrągowo 2 (25,16 km), Kubica spisywał się rewelacyjnie. Pomimo fatalnych warunków, które utrudniały mu jazdę ze względu na jego ograniczenia w prawej ręce, zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej za Bryanem Bouffier. Niestety pod koniec ostatniego odcinka pierwszego etapu stracił koło i jednocześnie szanse na ostateczny sukces.
- Nie spodziewałem się, że tak się stanie. To była szybka partia, uderzyłem podczas hamowania w wielki kamień i cała siła uderzenia poszła na prawy przód. Szkoda - powiedział na mecie OS 7 Kubica. - Początkowo myślałem, że tylko przebiłem oponę, ale okazało się, że straciłem koło. Jechałem swój rajd i szczerze mówiąc nie ryzykowałem - dodał.
Citroen Kubicy do parku serwisowego wrócił na lawecie, mechanicy Citroena przez długi czas zajmowali się uszkodzonym samochodem i kibice mogli mieć nadzieję, że w niedzielę ponownie będą mogli oglądać swojego idola na trasie. Niestety późnym wieczorem zespół Citroena poinformował, że Robert Kubica i Maciej Baran nie wrócą w niedzielę na trasę.