Rajd Niemiec: Loeb liderem po czterech odcinkach specjalnych
Obrońca tytułu mistrza świata Francuz Sebastien Loeb (Citroen C4 WRC) prowadzi w rajdzie Niemiec, dziesiątej rundzie mistrzostw świata po czterech z sześciu piątkowych odcinkach specjalnych.
Drugi jest Belg Francois Duval jadący Citroenem Xsarą WRC - strata 3 s, a trzeci lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Fin Marcus Groenholm (Ford Focus WRC) ze stratą 16,2 s do lidera.
Już na pierwszym odcinku, na 16. kilometrze, wypadł z trasy polski kierowca startujący w MŚ juniorów (JRC) Michał Kościuszko. Jego auto uderzyło w kamienną bramę. Załoga wyszła z wypadku bez obrażeń, jednak uszkodzenia samochodu nie pozwoliły na dalszą jazdę.
Jeśli mechanikom uda się naprawić auto załoga będzie mogła wystąpić w tzw. systemie superally, po doliczeniu do czasu pięciu minut za każdy nie przejechany odcinek.
"Żałuję, że tak wcześnie odpadliśmy z rajdu. Liczyłem na trzy dni zaciętej walki, ale niestety, taki jest ten sport - raz się wygrywa, innym razem nie. Przed nami jeszcze dwa starty w mistrzostwach świata i zamierzam tam walczyć o punkty w klasyfikacji" - powiedział Michał Kościuszko.
"Podczas przejazdu pierwszego odcinka specjalnego popełniliśmy drobny błąd, który kosztował nas wiele. Oczywiście mogliśmy jechać wolniej nie podejmując zbytniego ryzyka, ale nie o to chodzi przecież w rajdach. Liczyliśmy się z możliwością, że walka o najwyższe lokaty obarczona jest dużym ryzykiem. Tym razem nie opłaciło się" - dodał pilot polskiej załogi Maciej Szczepaniak.
Pierwszego dnia rajdu kierowcy mają do przejechania jeszcze dwa odcinki specjalne. Pierwsza załoga spodziewana jest na mecie etapu około godziny 18.00.