Wszyscy motocykliści Orlen Teamu plasują się w czołowej dziesiątce po dwóch etapach Rajdu Maroka, ostatniej eliminacji mistrzostw świata. Najwyżej, na siódmej pozycji jest Jakub Przygoński. Poniedziałkowy etap wygrał Francuz Cyril Despres. Pozycję lidera utrzymał Hiszpan Jordi Viladoms.
Etap skrócono z powodu poważnego wypadku samochodu ekipy technicznej, który spadł w przepaść. Na miejscu zginęły dwie osoby - kobieta i mężczyzna.
- Wszyscy pomyliliśmy trasę. Nie straciliśmy dużo czasu, jednak mnie i Marka przegonili zawodnicy, z którymi bezpośrednio rywalizujemy. Ciężko będzie nadrobić tę stratę - powiedział Jacek Czachor.
Jakub Przygoński miał problemy zdrowotne. Do ścigania przystąpił na silnych środkach przeciwbólowych. "Od wczoraj bardzo boli mnie brzuch. Cały dzień nic nie jadłem, ból wzmocnił się podczas odcinka, byłem osłabiony; nie miałem siły szybko jechać. Dodatkowo popełniłem błąd i straciłem 4,5 minuty. Liczę na to, że szybko wyzdrowieję i już jutro będę mógł walczyć tylko z trasą, a nie z samym sobą".
Wyniki 2. etapu:
- Cyril Despres (Francja) 1:46.00
- Marc Coma (Hiszpania) 2.25
- Juan Barreda (Hiszpania) 4.05 ...
- Jakub Przygoński (Polska) 14.17
- Jacek Czachor (Polska) 21.01
- Marek Dąbrowski (Polska) 21.50
Klasyfikacja generalna:
- Jordi Viladoms (Hiszpania) 5:42.00
- Marc Coma (Hiszpania) 28 s
- Cyril Despres (Francja) 2.37 ...
- Jakub Przygoński (Polska) 17.13
- Jacek Czachor (Polska) 41.02
- Marek Dąbrowski (Polska) 47.02