Trwa ładowanie...
d4u8uhz
26-04-2008 18:55

Rajd Jordanii: Sordo liderem po dwóch dniach

d4u8uhz
d4u8uhz

Hiszpan Dani Sordo (Citroen C4) prowadzi w Rajdzie Jordanii, piątej eliminacji mistrzostw świata, po dwóch dniach, podczas których odbyło się 16 odcinków specjalnych. Po wypadku na drodze dojazdowej wycofał się z rajdu lider po 10 OS, broniący tytułu Francuz Sebastien Loeb (Citroen C4).

Sordo wyprzedza dwójkę fińskich kierowców Forda - Jari-Matti Latvalę o 8,5 sekundy i Mikko Hirvonena o 10,4 sekundy. Czwarty w klasyfikacji Australijczyk Chris Atkonson (Subaru)
ma już do lidera ponad dwie minuty straty.

Sebastien Loeb odpadł z rywalizacji po niecodziennym wypadku. Na trasie dojazdowej, na wąskiej krętej drodze, zderzył się czołowo z jadącym w przeciwnym kierunku prywatnym kierowcą Citroena Conradem Rautenbachem. Kierowcy i piloci wyszli z opresji bez obrażeń, ale oba auta były tak uszkodzone, że nie było mowy o kontynuowaniu jazdy.

"Trudno powiedzieć kto zawinił - powiedział Loeb. - Ja nie byłem w pełni skoncentrowany, bo przed chwilą zjechałem z odcinka specjalnego i nieco się rozluźniłem. Kiedy zobaczyliśmy siebie nawzajem, było już za późno i oba auta zostały rozbite."

d4u8uhz

Pech nie opuszcza jedynego polskiego kierowcy startującego w Jordanii. Uczestniczący w MŚ juniorów (J-WRC) Michał Kościuszko (Suzuki Swift) po raz drugi miał kłopoty w elektroniką w swym aucie i, podobnie jak w pierwszym dniu, nie wystąpił w dwóch ostatnich sobotnich odcinkach specjalnych. Do momentu awarii młody kierowca z Krakowa jechał bardzo dobrze, wygrywając jeden z odcinków i czterokrotnie zajmując drugie miejsce w klasyfikacji J- WRC.

"Wczorajsza awaria i piętnastominutowa strata spowodowały, że rozpoczynaliśmy dzisiejszy etap na dwunastym miejscu w klasyfikacji juniorów - powiedział po etapie Michał Kościuszko. - Ta pozycja daleka była od naszych oczekiwań, tak więc od rana zdecydowaliśmy się atakować.

Na pierwszym z dzisiejszych odcinków specjalnych odnotowaliśmy trzeci czas. Na kolejnych próbach było już tylko lepiej. Czterokrotnie uzyskiwaliśmy drugi rezultat, a jedenasty oes wygraliśmy! Na dwie próby przed metą dzisiejszego etapu zajmowaliśmy już dziewiątą pozycję i pojawiły się realne szanse na awans do punktowanej ósemki.

Niestety, na piętnastym odcinku specjalnym silnik naszego Swifta zaczął się mocno przegrzewać i tracić moc. Próbowaliśmy dojechać do mety, ale pod koniec próby temperatura skoczyła do 160 stopni i motor definitywnie stanął. W ten przykry sposób zakończył się dla nas Rajd Jordanii".

d4u8uhz

Oczywiście jesteśmy rozczarowani - dodał młody polski kierowca. Bardzo liczyliśmy na kolejną zdobycz punktową w Junior World Rally Championship. Z drugiej strony cieszymy się z tego, że dopóki jechaliśmy sprawnym autem, notowaliśmy bardzo dobre czasy. Pokazaliśmy, że zdecydowanie stać nas na walkę o najwyższe miejsca. Wierzę że już wkrótce ponownie staniemy na podium".

Kolejną okazją do zdobycia punktów w J-WRC będzie dla załogi Michał Kościuszko, Maciej Szczepaniak Rajd Sardynii (16-18 maja).

d4u8uhz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4u8uhz
Więcej tematów