Rajd Hiszpanii: Kubica nietykalny w 1. etapie
W piątek kierowcy mieli do przejechania trzy nocne odcinki specjalne o łącznej długości 61,75 km. Już na pierwszym oesie Querol (21,26 km) załoga Robert Kubica i Maciej Baran odskoczyła konkurencji. Najgroźniejszy rywal w WRC-2 Elfyn Evans stracił do Kubicy aż 27,7 sek.! Co więcej, Polak był szybszy od trzech kierowców, jadących mocniejszymi autami WRC.
OS 2 El Montmell (24,14 km) także padł łupem Kubicy. Tym razem Evans stracił do naszego kierowcy "tylko" 13,9 sek. Po dwóch odcinkach Kubica miał aż 41.6 sek. przewagi nad Walijczykiem. - Jest dobrze, ale wcale nie jest łatwo. Trasa jest bardzo zdradliwa. Musimy uważać, bo to dopiero początek rajdu - powiedział Kubica na mecie OS 2.
Ostatni sobotni odcinek Riudecanyes 1 (16,35 km) potwierdził dominację Kubicy w WRC-2. Po trzech wygranych oesach krakowianin jest zdecydowanym liderem w swojej kategorii. Drugi Evans ma do niego potężną 52-sekundową stratę. Kubica po raz kolejny udowodnił, że w WRC-2 nie ma już dla niego mocnych. Mistrzowski tytuł jest już na wyciągnięcie ręki. Rywalizacja w Rajdzie Hiszpanii będzie kontynuowana w sobotę i niedzielę.