Rajd dos Sertoes: Polacy na starcie
We wtorek w Brazylii w miejscowości Goiana startuje Rajd dos Sertoes, kolejna runda mistrzostw świata w rajdach terenowych. W imprezie pojadą zawodnicy Orlen Teamu - motocykliści Jacek Czachor, Marek Dąbrowski i Jakub Przygoński oraz Krzysztof Hołowczyc z pilotem Jeanem-Marc Fortinem.
Rajd, który zostanie rozegrany w dniach od 17 do 28 czerwca, składa się z 10 etapów o łącznej długości 4474 km rozgrywanych na bezdrożach ciągnących się przez sześć brazylijskich stanów. Metę zlokalizowano w miejscowości Natal w stanie Norte.
Na liście zgłoszeń do imprezy jest 168 załóg, w tym 57 samochodów i 93 motocyklistów oraz po dziewięć quadów i ciężarówek.
Rajd dos Sertoes porównywany jest najsłynniejszej imprezy cross country świata - Rajdu Dakar. Trasy odcinków specjalnych są zmienne, od szybkich partii szutrowych do wymagających, technicznych tras na pustyni. Najdłuższy etap rajdu liczy 682 km, w tym 536 km odcinka specjalnego. Dla zawodników najtrudniejszy będzie jednak etap czwarty - 431 kilometrowy maraton, podczas którego zabronione jest korzystanie z pomocy serwisowej.
Krzysztof Hołowczyc (Nissan Navara)
pojedzie w brazylijskim maratonie po raz pierwszy w karierze.
"Nigdy nie byłem w Brazylii na rajdzie. Wiem, że będzie to bardzo długa i ciężka impreza, niektórzy mówią, że to drugi Dakar. Naszym celem jest poprawienie dorobku w mistrzostwach świata, ale przede wszystkim chcemy być na mecie każdego etapu. To bardzo ważne, bo każda strata kosztuje bardzo dużo. Gdybyśmy w Portugalii nie otrzymali 10,5 godziny kary za ominięcie mety jednego odcinka, prawdopodobnie zajmowalibyśmy teraz miejsce w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Mówi się trudno, walczymy dalej" - powiedział Krzysztof Hołowczyc.
Dla Jakuba Przygońskiego, najmłodszego zawodnika w zespole, będzie to pierwszy start w tak długim rajdzie. Przygoński do tej pory uczestniczył w imprezach typowych dla enduro, krótszych, choć trudniejszych technicznie. Polak pojedzie motocyklem KTM 690, takim samym jak Marek Dąbrowski. Kapitan zespołu Jacek Czachor rywalizuje w klasie 450 ccm, w której broni tytułu mistrza świata.