Trwa ładowanie...
16-06-2008 14:59

Rajd dos Sertoes: Polacy na starcie

Rajd dos Sertoes: Polacy na starcieŹródło: AFP
d1n48ni
d1n48ni

We wtorek w Brazylii w miejscowości Goiana startuje Rajd dos Sertoes, kolejna runda mistrzostw świata w rajdach terenowych. W imprezie pojadą zawodnicy Orlen Teamu - motocykliści Jacek Czachor, Marek Dąbrowski i Jakub Przygoński oraz Krzysztof Hołowczyc z pilotem Jeanem-Marc Fortinem.

Rajd, który zostanie rozegrany w dniach od 17 do 28 czerwca, składa się z 10 etapów o łącznej długości 4474 km rozgrywanych na bezdrożach ciągnących się przez sześć brazylijskich stanów. Metę zlokalizowano w miejscowości Natal w stanie Norte.

Na liście zgłoszeń do imprezy jest 168 załóg, w tym 57 samochodów i 93 motocyklistów oraz po dziewięć quadów i ciężarówek.

Rajd dos Sertoes porównywany jest najsłynniejszej imprezy cross country świata - Rajdu Dakar. Trasy odcinków specjalnych są zmienne, od szybkich partii szutrowych do wymagających, technicznych tras na pustyni. Najdłuższy etap rajdu liczy 682 km, w tym 536 km odcinka specjalnego. Dla zawodników najtrudniejszy będzie jednak etap czwarty - 431 kilometrowy maraton, podczas którego zabronione jest korzystanie z pomocy serwisowej.

d1n48ni

Krzysztof Hołowczyc (Nissan Navara)
pojedzie w brazylijskim maratonie po raz pierwszy w karierze.

"Nigdy nie byłem w Brazylii na rajdzie. Wiem, że będzie to bardzo długa i ciężka impreza, niektórzy mówią, że to drugi Dakar. Naszym celem jest poprawienie dorobku w mistrzostwach świata, ale przede wszystkim chcemy być na mecie każdego etapu. To bardzo ważne, bo każda strata kosztuje bardzo dużo. Gdybyśmy w Portugalii nie otrzymali 10,5 godziny kary za ominięcie mety jednego odcinka, prawdopodobnie zajmowalibyśmy teraz miejsce w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Mówi się trudno, walczymy dalej" - powiedział Krzysztof Hołowczyc.

Dla Jakuba Przygońskiego, najmłodszego zawodnika w zespole, będzie to pierwszy start w tak długim rajdzie. Przygoński do tej pory uczestniczył w imprezach typowych dla enduro, krótszych, choć trudniejszych technicznie. Polak pojedzie motocyklem KTM 690, takim samym jak Marek Dąbrowski. Kapitan zespołu Jacek Czachor rywalizuje w klasie 450 ccm, w której broni tytułu mistrza świata.

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj