Trwa ładowanie...
01-07-2013 08:33

Rajd do Gibraltaru z historią w tle

Rajd do Gibraltaru z historią w tleŹródło: zdjęcie producenta
d233w9c
d233w9c

Grupa miłośników starej motoryzacji i historii Polski wyruszyła w piątek z Olsztyna na samochodowy Rajd Pamięci do Gibraltaru. Uczestnicy tej wyprawy 4 lipca wezmą udział w uroczystościach 70. rocznicy tragicznej śmierci gen. Władysława Sikorskiego.

W wyprawie uczestniczy pięć załóg z woj. warmińsko-mazurskiego i pomorskiego. Rajd zabytkowych Volkswagenów Garbusów ma upamiętnić ofiary katastrofy gibraltarskiej z 4 lipca 1943 roku, w której zginął premier rządu na uchodźstwie i wódz naczelny Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysław Sikorski oraz towarzyszące mu osoby. W 70. rocznicę tej tragedii uczestnicy wyprawy złożą wieńce i zapalą znicze pod odnowionym pomnikiem gen. Sikorskiego w Gibraltarze oraz odwiedzą lotnisko, z którego wystartował jego Liberator. Mają też wziąć udział w uroczystym nabożeństwie w katedrze Saint Mary the Crowned. Rajd Pamięci wspierają starostwa powiatowe w Olsztynie i Kartuzach.

Jak powiedział PAP jeden z pomysłodawców tej wyprawy, elbląski muzealnik Tomasz Gliniecki, uczestniczą w niej miłośnicy motoryzacji i osoby upowszechniające historię. W jego ocenie, rocznicowy rajd wziął się z "potrzeby serca". Zdaniem Jarosława Kowalskiego, nauczyciela historii z Dobrego Miasta, wyprawa była planowana od wielu lat i jest świadectwem tego, że ten przedmiot może być życiową pasją. Kowalski wyruszył do Gibraltaru prosto z rozdania świadectw w swoim gimnazjum, żegnany przez klasę, której jest wychowawcą.

Ta sama grupa zorganizowała wcześniej kilkanaście innych wypraw. Odwiedziła miejsca pamięci i groby żołnierzy gen. Stanisława Maczka w holenderskich miastach Axel i Hulst. Przed rokiem celem rajdu były polskie wsie Bukowiny w okolicach Suczawy na pograniczu rumuńsko-mołdawskim. W ocenie Zenona Sucheckiego, twórcy pierwszego w Polsce muzeum Volkswagena w Pępowie, takim wyprawom - ze względu na udział starych pojazdów - towarzyszy zawsze zainteresowanie miejscowej ludności i turystów. Dzięki temu wiele osób dowiaduje się bezpośrednio od uczestników o miejscach i wydarzeniach ważnych dla polskiej historii.

d233w9c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d233w9c
Więcej tematów