Trwa ładowanie...
rafał sonik
4 stycznia 2013, 21:55

Rajd Dakar: Polacy wybrali kapitana

Rajd Dakar: Polacy wybrali kapitanaŹródło: TEDI/NEWSPIX.PL / Newspix.pl
d144ckc
d144ckc

Wszystkie śruby naoliwione, a silniki przygotowane do wydania pierwszego "ryku" podczas tegorocznego Dakaru. Poland National Team w komplecie stawił się w Limie, gdzie tuż przed startem wielkiego, południowoamerykańskiego wyzwania wybrał swojego kapitana. Został nim pierwszy Polak, któremu udało się stanąć na podium tego legendarnego rajdu - Rafał Sonik.

Po przejściu wszystkich biurokratycznych procedur, odbiorów technicznych i masy podpisów składanych na kolejnych dokumentach reprezentacja Polski w rajdach terenowych spotkała się na wspólnej odprawie. Zanim poświęcili się ostatnim szlifom przed wjazdem na rampę startową, zawodnicy kadry musieli jeszcze wybrać kapitana Poland National Team. W gronie trzech kandydatów bezkonkurencyjny okazał się jeden z pomysłodawców powołania kadry narodowej Rafał Sonik.

- To dla mnie powód do wielkiej dumy i radości, choć przede wszystkim czuję w tej chwili zbliżającą się szybkimi krokami inaugurację rajdu. Na nasz start patrzę z wielkimi nadziejami, bo z tego co zdążyłem zauważył członkowie Poland National Team są doskonale przygotowani pod względem organizacyjnym, logistycznym i technicznym. Dodatkowo to nie jest po prostu reprezentacja. To jest bardzo dobra reprezentacja, złożona ze świetnych załóg, więc bycie kapitanem jest dla mnie tym większą przyjemnością i daje ogromną satysfakcję - powiedział Rafał Sonik.

Quadowiec wziął sobie tym samym na barki dodatkową odpowiedzialność. - Dla mnie Dakar zaczął się trzy dni temu, od kiedy brakuje mi czasu na sen. Pierwszy rajd Poland National Team to przede wszystkim sprawy organizacyjne, które są najbardziej kłopotliwe i czasochłonne. Zwłaszcza dla kapitana - przyznaje krakowianin.

- Dziękuję zawodnikom Poland National Team za zaufanie i obiecuję, że zrobię wszystko, żeby wywiązać się z mojej roli - zakończył Rafał Sonik.

Rajd Dakar rusza ze stolicy Peru w sobotę 5 stycznia. Pierwszy etap, liczący 263 km poprowadzi z Limy do Pisco i będzie zaledwie rozgrzewką przed kolejnymi dniami na południowoamerykańskich bezdrożach.

d144ckc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d144ckc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj