Rajd Dakar: Hołowczyc po badaniach
Krzysztof Hołowczyc, który na trzecim etapie Rajdu Dakar 2013 miał wypadek, jest już po badaniach w szpitalu w peruwiańskiej Limie. Lekarze potwierdzili wcześniejsze przypuszczenia i zdiagnozowali złamanie kilku żeber oraz uraz kręgosłupa.
Wypadek miał miejsce na początku poniedziałkowego etapu rajdu, tuż przed pierwszym punktem pomiaru czasu, na 40-kilometrze odcinka z Pisco do Nazca. Jadący Mini All4Racing Hołowczyc wraz ze swoim portugalskim pilotem Felipe Palmeiro po wyprzedzeniu Buggy Francuzów Ronana Chabota i Gillesa Pillota przy dużej prędkości wylądowali z 2-3-metrowego uskoku na przód, stroną polskiego kierowcy.
Załoga kontynuowała jazdę, jednak "Hołek" odczuwał na tyle silny ból, że za pierwszych "check-pointem" zdecydowała się wezwać pomoc medyczną. 49-letnim olsztynianinem zajął się lekarz, którzy we wstępnej diagnozie stwierdził kilka złamanych żeber i uraz kręgosłupa.
Hołowczyc został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Pisco, a jego pilot sam ruszył autem w stronę biwaku.
Po kilku godzinach menadżer "Hołka" Andrzej Kalitowicz poinformował, że wojskowy śmigłowiec zabrał polskiego kierowcę, a także dwóch innych poszkodowanych na trzecim etapie, z wojskowego szpitala polowego w Pisco do szpitala w Limie. Tam skarżący się w poniedziałek wieczorem na rosnący ból całego ciała Hołowczyc przeszedł badania. Kalitowicz poinformował o ich wynikach.
"Krzysztof Hołowczyc późnym popołudniem czasu lokalnego dotarł do jednego ze szpitali w Limie, gdzie został hospitalizowany. Przeprowadzone badania potwierdziły złamanie kilku żeber oraz uraz kręgosłupa w odcinku lędźwiowym" - przekazał menadżer za pośrednictwem oficjalnego profilu "Hołka" w serwisie społecznościowym Facebook.
Kalitowicz dodał, że we wtorek zostaną przeprowadzone dodatkowe badania i ustalona będzie koncepcja leczenia Hołowczyca. W szpitalu w stolicy Peru zostanie on zapewne przez kilka dni, a następnie zostanie przewieziony do Polski.
Menadżer "Hołka" dodał, że w poniedziałek wieczorem po otrzymaniu środków przeciwbólowych polski kierowca czuł się "w miarę dobrze".
W tym roku Hołowczyc po raz ósmy startował w Rajdzie Dakar, jednak nie dojedzie do jego mety po raz piąty. Przed czwartym etapem nazwiska Hołowczyca i Palmeiro pojawiły się w gronie załóg, które się wycofały.
Najlepsze wyniki były rajdowy mistrz Europy osiągnął w 2009 i 2011 roku, kiedy kończył rywalizację na piątym miejscu.
Rok temu wygrał, jako pierwszy Polak w historii, etap w Rajdzie Dakar, ale ostatecznie - po awarii samochodu - zajął dziewiątą lokatę. W 2012 roku był nawet liderem klasyfikacji generalnej. Teraz uważał, że ma spore szanse na sukces.
W klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar 2013 wśród załóg samochodów prowadzą Francuzi Stephane Peterhansel i Jean Paul Cottret (Mini) przed Katarczykiem Nasserem Al-Attiyahem i Hiszpanem Lucasem Cruzem (Buggy) i Argentyńczykami Lucio Ezequielem Alvarezem i Bernardo Rolando Graue (Toyota).