Raikkonen zostanie kierowcą rajdowym?
O tym, że po zakończeniu kariery w Formule 1 Robert Kubica chciałby zająć się rajdami samochodowymi wiemy już od dawna. Na zaśnieżonych drogach w Szwecji czy skalistych trasach w Argentynie może trafić na dobrze znanego sobie rywala. Chęć startów w rajdach wyraził bowiem także aktualny mistrz świata Formuły 1, Kimi Raikkonen.
28-letni Fin aktualnie zastanawia się, czy po 2009 roku pozostać w Formule 1. Niemieckiemu magazynowi "Auto Motor und Sport" Raikkonen powiedział, że nie obawia się swoją przyszłość po rozstaniu z najbardziej prestiżową serią wyścigową na świecie.
- Na pewno nie będę się nudził. Kiedy skończę z Formułą 1 zamierzam startować w innych rodzajach wyścigów dla zabawy. Na pewno spróbuję rajdów - powiedział kierowca Ferrari. - To jest to, co mnie interesuje. Asfalt, żwir i lód - to musi być niezła frajda.
Ambicją Raikkonena są starty w rajdach na najwyższym poziomie, czyli w serii World Rally. W Finlandii są to bardzo popularne wyścigi, a jego rodacy zwykle radzili sobie w nich znakomicie - wystarczy wspomnieć takich mistrzów jak Ari Vatanen, Tommi Makinen czy Marcus Groenholm. - Trudno mi powiedzieć, jakbym sobie radził. Na asfalcie prawdopodobnie byłoby w porządku, ale na żwirowych nawierzchniach nie mam doświadczenia. No i współpraca z pilotem też byłaby dla mnie trudna - wyjaśnił Raikkonen.
Zainteresowanie Kimiego rajdami ma zapewne swoje źródło w osobie jego starszego brata Ramiego, który jest w Finlandii znanym kierowcą rajdowym.
Raikkonen dał jasno do zrozumienia, że po zakończeniu kariery w F1 nie zamierza zerwać ze sportami motorowymi. - Spędziłem w tym całe swoje życie. Nigdy nie planowałem zajmować się czymś innym.
_ WOY _