Raikkonen wygrywa, Kubica czeka
Kimi Raikkonen wygrał Grand Prix Japonii, przedostatnią eliminację mistrzostw świata Formuły 1. Robert Kubica wciąż czeka na superlicencję - czytamy w Życiu Warszawy.
Polak ma wsiąść do bolidu F1 podczas oficjalnych treningów przed przyszłotygodniowym Grand Prix Chin w barwach teamu Minardi. Wciąż jednak nie ma tzw. superlicencji uprawniającej do kierowania takim pojazdem.
– Jeśli do soboty nie dostanę dokumentu od FIA (federacja międzynarodowa), nie jadę do Chin – mówił w piątek Kubica, mistrz świata formuły Renault. Do wczoraj jej nie dostał, ale federacja nie podjęła statecznej decyzji w sprawie Polaka. Sprawa startu w Chinach jest więc otwarta.