Raikkonen: nie ma powodów do niepokoju
GP Hiszpanii nie było udane dla Kimiego Raikkonena. Fin na skutek awarii układu elektronicznego w jego bolidzie nie dojechał do mety, a co za tym idzie nie zdobył żadnych punktów do klasyfikacji generalnej MŚ. Mimo spadku na czwarte miejsce w tej klasyfikacji, kierowca Ferrari nie obawia się utraty szans na walkę o mistrzowski tytuł.
Zapytany o swoje szanse na tytuł Raikkonen powiedział: "Do końca zostało jeszcze 13 wyścigów, a ja mam tylko 8 punktów straty do lidera. Oczywiście chciałbym być liderem klasyfikacji, ale jak już mówiłem - nie ma powodów do niepokoju".
W czwartek Raikkonen będzie jeździł na torze Paul Ricard w ramach trzeciej tegorocznej sesji testowej. "Będę jeździł przez dwa dni. Będziemy pracować głównie na przystosowaniu bolidu do mojego stylu jazdy" - powiedział Fin. "Następnie przyjdzie czas na Monako. To jeden z moich ulubionych torów, bardzo lubię tory uliczne. Mam nadzieję, że powtórze tam swój wynik sprzed dwóch lat" - zakończył zawodnik.
_ RAF _