Raikkonen ma dość F1?
Powracają pogłoski dotyczące rychłego zakończenia kariery przez mistrza świata Formuły 1 Kimiego Raikkonena. Niemiecka prasa donosi, że Fin nie zamierza przedłużyć wygasającego w 2010 roku kontraktu.
Zdaniem dwóch niemieckich dzienników - Tageszeitung i Rheinischen Post, Raikkonen nie pali się do przedłużenia umowy. Zdaniem Rheinischen Post mistrz świata powiedział części swoich znajomych na jednej z imprez, że nie zamierza dłużej jeździć w Formule 1.
Wraz z takimi doniesieniami odżył temat pod nazwą "Fernando Alonso w Ferrari". Podobno Hiszpan podpisał już kontrakt z włoskim zespołem o od 2010 roku ma zająć miejsce Raikkonena.
To jednak tylko plotki, a w wypadku zakończenia kariery przez "Icemana" jego miejsce może równie dobrze zająć Robert Kubica. Jego zatrudnienie byłoby dla Ferrari świetnym ruchem z marketingowego punktu widzenia (Kubica jest we Włoszech bardzo popularny), a takżę z finansowego (Polakowi na pewno nie trzeba by płacić tyle, ile Alonso).
_ GW _