R. Australii: Citroen uznał karę dla Loeba
Zwycięzca rajdu, pięciokrotny mistrza świata Sebastien Loeb, został ukarany jedną minutą za niehomologowany łącznik stabilizatora w jego samochodzie. Po doliczeniu kary Francuz spadł na drugie miejsce, zwycięzcą rajdu został Fin Mikko Hirvonen (Ford Focus WRC), który umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.
- Założenie innej części było spowodowane błędem administracyjnym, nie mieliśmy zamiaru oszukiwać. W imieniu zespołu chciałbym osobiście przeprosić Sebastiena Loeba, który pojechał doskonale, ale przez błąd ekipy stracił cenne punkty do klasyfikacji mistrzostw świata - powiedział szef zespołu Olivier Quesnel.
Broniący tytuły mistrza świata Loeb przyznał, że zaistniała sytuacja znacznie skomplikuje mu walkę na trasach dwóch ostatnich w sezonie rajdów w Hiszpanii i Walii.
- Jestem bardzo rozczarowany, ale decyzję akceptuję, gdyż samochód nie był zgodny z regulaminem. Zamiast tracić tylko jeden punkt do Mikko Hirvonena, teraz do odrobienia mam pięć. To poważnie komplikuje sprawę walki o tytuł, ale oczywiście się nie poddajemy. Chcę wygrać dwa kończące sezon rajdy, choć wiem, że nawet to może mi nie dać tytułu, gdy Mikko będzie dwa razy na drugiej pozycji - dodał Loeb.
Po ukaraniu Loeba Hirvonen umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Ma 78 pkt, na drugim miejscu jest Loeb - 73 pkt, trzecie miejsce zajmuje Hiszpan Dani Sordo (Citroen C4 WRC) - 50 pkt.
Do zakończenia sezonu rajdowych MŚ 2009 zostały jeszcze dwie imprezy - rajdy Katalonii i Walii. Z dziesięciu rozegranych w tym roku rajdów pięć wygrał Loeb, cztery Hirvonen, raz triumfował Latvala.